Szymański bezbarwny
Fenerbahce przegrało 0:2 środowy mecz z Athletikiem w Lidze Europy. Turecka ekipa po sześciu rozegranych kolejkach ma na koncie zaledwie osiem punktów – ich szanse na zakończenie fazy ligowej rozgrywek w czołowej ósemce znacząco po tym spotkaniu się zmniejszyły. Baskowie mimo gry na terenie ekipy Mourinho zdołali zdominować przebieg starcia będąc zespołem zdecydowanie lepszym.
Sebastian Szymański wyszedł w wyjściowym składzie. Reprezentant Polski, podobnie jak reszta jego kompanów z ofensywy, zagrał słabe spotkanie – długimi fragmentami był niewidoczny. Nie udało mu się wykreować ani jednej okazji bramkowej. Nie zaliczył także żadnego celnego dośrodkowania, czy choćby jednego udanego dryblingu. Mourinho postanowił zdjąć 25-latka w 61. minucie meczu.
Fenerbahce w ostatnich dwóch kolejkach Ligi Europy zmierzy się na własnym obiekcie z Lyonem i na wyjeździe z Midtjylland. W rozgrywkach ligowych zespół ze Stambułu zajmuje drugie miejsce ze stratą sześciu punktów do Galatasaray. W niedzielę zagrają spotkanie z Basaksehirem – drużyną Krzysztofa Piątka.