HomePiłka nożnaFeio zaskoczył. To mówią mu sędziowie przed meczami

Feio zaskoczył. To mówią mu sędziowie przed meczami

Źródło: Canal+Sport

Aktualizacja:

Goncalo Feio wyjawił, co kilkukrotnie powiedzieli mu arbitrzy przed rozpoczęciem meczów. Portugalczyk sugeruje, że są naciski, by pokazywać mu kartki.

Goncalo Feio

KAROL POLIT/NEWSPIX.PL

Feio: Na pewno święty nie jestem

Goncalo Feio podczas sobotniego meczu Legii Warszawa z Radomiakiem Radom zobaczył dwie żółte kartki. Portugalski szkoleniowiec był szczególnie zawiedziony pokazaniem mu drugiego „żółtka”. Twierdzi on bowiem, że nie zrobił w tamtej sytuacji nic, co zasługiwało na ukaranie. 35-latek wyjawia, że kilku sędziów Ekstraklasy wprost przyznało mu, że są naciski, by go karać.

Powiem tak. Na pewno święty nie jestem. Nie powiem, że każdy sędzia się tak zachowywał – natomiast to, że było minimum trzech arbitrów, którzy przed meczem mi mówili: „Trenerze, jest bardzo duży nacisk, by pana skrzywdzić i ukarać. Bardzo proszę nie dać nam argumentów do tego”. To są rzeczy, które ja słyszę – wyznał trener Legii.

Goncalo Feio w tym sezonie ma na koncie aż osiem żółtych kartek. „Wojskowi” przegrali 1:3 sobotni mecz z Radomiakiem i spadli przez to na piątą lokatę tabeli Ekstraklasy. Do trzeciej Jagiellonii brakuje warszawskiej ekipie sześciu punktów, gdy do Rakowa i Lecha potrzebują kolejno siedmiu i ośmiu „oczek”. W następnej kolejce ligowej Legia zagra na własnym obiekcie ze Śląskiem Wrocław (02.03).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”
OFICJALNIE: reprezentant Polski wrócił do Ekstraklasy! Wiadomo, gdzie zagra
Jacek Sutryk: „Dalej chcę sprzedać Śląsk Wrocław”. Jest jedno „ale”
Tak nowa gwiazda Widzewa szykuje się do debiutu w Ekstraklasie. „Zależy mi na tym”
Jagiellonia robi porządki w kadrze. Oni opuszczą klub w zimowym okienku
OFICJALNIE: Napastnik opuścił Real Madryt. Trafił do Francji