HomePiłka nożnaFeio ukarany przez Legię! Będzie musiał zapłacić

Feio ukarany przez Legię! Będzie musiał zapłacić

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu “Meczyki”, Goncalo Feio został ukarany przez Legię Warszawa. To efekt spięcia z Dariuszem Mioduskim, do którego doszło w Sztokholmie.

Goncalo Feio

Sipa US / Alamy

Legia ukarała Feio

Sytuacja w Legii Warszawa od dłuższego czasu jest nieco napięta. Chwilowy kryzys drużyny spowodował, że w mediach roiło się od plotek i spekulacji łączących Goncalo Feio ze zwolnieniem z klubu. Po opanowaniu sytuacji sportowej wydawało się, że w Wojskowych zrobiło się nieco spokojnej, jednak końcówka roku znów podgrzała emocje. Po meczu z Djurgardens w Lidze Konferencji Portugalczyk miał spiąć się z Dariuszem Mioduskim, formując w jego kierunku zarzuty o niewystarczające wsparcie drużyny.

Nie może więc dziwić, że działania szkoleniowca nie spotkały się z aprobatą właściciela klubu. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z “Meczyków”, Legia zdecydowała się ukarać swojego trenera. Portugalczyk będzie musiał zapłacić za swój wybryk, co ma być dla niego karą dyscyplinarną. Wysokość kwoty nałożonej na Goncalo Feio nie została ujawniona, ale można podejrzewać, że niezależnie od zasądzonej sumy, sam fakt nałożenia kary nie rozładuje napiętej atmosfery w klubie.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Liga Mistrzów się rozkręca! Aktualna tabela po 3. kolejkach fazy ligowej
Grad goli w Lidze Mistrzów! Chelsea, Bayern i Liverpool gromią [WYNIKI]
Real pokonał Juventus, Di Gregorio dwoił się i troił! Co za mecz!
Kolejne problemy Liverpoolu. Gwiazda musiała zejść w 19. minucie
Cudowna akcja “wonderkida” Bayernu! Niesamowity gol [WIDEO]
Ter Stegen może opuścić Barcelonę! Przełom
Są nowe wieści ws. stanu zdrowia Lewandowskiego! Optymistyczne
To już pewne! Rafał Gikiewicz zmienił klub
Kolejny trener z Ekstraklasy straci pracę! To już pewne
Borek podsumował konferencję Iordanescu. “Nabrałem więcej niepokoju…”