Feio zabrał głos w sprawie protestów
W sobotę Legia Warszawa pokonała Puszczę Niepołomice 2:0 po bramkach Bartosza Kapustki i Steve’a Kapuadiego. Było to pierwsze zwycięstwo legionistów w rundzie wiosennej. Po końcowym gwizdku częściej mówiło się jednak o zachowaniu kibiców Legii.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania sympatycy stołecznej ekipy rozpoczęli protest. Przez pierwsze 15 minut meczu podopieczni Goncalo Feio nie mogli liczyć na wsparcie kibiców z “Żylety”. Fani wrócili na trybuny stadionu przy ul. Łazienkowskiej z hasłami uderzającymi w klubowy zarząd.
Podczas konferencji prasowej Goncalo Feio został poproszony o opinię na temat protestu. Znany z ciętego języka portugalski szkoleniowiec nie chciał jednak udzielić obszernej wypowiedzi.
– Wszyscy chcemy tego samego – wygrywania seryjnie meczów, mistrzostwa, pucharów itd. – skwitował.
Dzięki wygranej Legia Warszawa wróciła na czwarte miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Po 21. meczach legioniści mają na swoim koncie 36 punktów. Do pierwszego w tabeli Lecha Poznań brakuje im tylko pięciu “oczek”. Przed podopiecznymi Feio plasuje się też Jagiellonia Białystok i Lech Poznań.