HomePiłka nożnaFeio przed meczem z Lechem: Na meczu piłkarskim jest jak na wojnie

Feio przed meczem z Lechem: Na meczu piłkarskim jest jak na wojnie

Źródło: Legia Warszawa

Aktualizacja:

Goncalo Feio zabrał głos przed hitowym starciem 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Lechem Poznań. Na oficjalnej konferencji prasowej Portugalczyk wypowiedział się między innymi o kontuzjach i odejściu Josue.

Feio

Sipa US / Alamy

Feio odrzuca wymówki

O ograniczonej kadrze i zapełnianiu ławki rezerwowych juniorami…

– Na meczu piłkarskim jest jak na wojnie, liczą się ci, których ma się do dyspozycji. Uważam, że jeśli będziemy chcieli szukać wymówek zarówno w piłce, jak i w życiu, to zawsze coś znajdziemy. Chcemy wygrać w Poznaniu i musimy skupić się nie na wymówkach, a na rozwiązaniach. Trzeba zaufać naszym zawodnikom, bez względu na to, jakie mają osiągnięcia. Każdy wyjdzie z L-ką na sercu i będzie reprezentować najlepszy klub w Polsce – zaznaczył Portugalczyk.

O odejściu Josue…

– Josue będzie naszym liderem w ostatnich meczach sezonu, odda wszystko dla tego klubu. Wiem, jaki to jest człowiek. Jeśli klub nie ogłosił oficjalnie jego odejścia, to moja rola na tym nie polega.

O potencjalnych zawieszeniach po meczu z Lechem (żółte kartki)…

– Żółta kartka to nierozłączna część piłki nożnej. Nie przewiduje kartki za niesportowe zachowanie, ponieważ o tym rozmawialiśmy. Nie wyjdziemy na boisko, myśląc o tym, co będzie później – dodał na koniec Feio.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Di Maria nie przestaje zaskakiwać. Przepiękne trafienie Argentyńczyka [WIDEO]
Zwycięski debiut Amorima? Kurs 300 na wygraną Man Utd
KURS 300 na wygraną Realu. Królewscy odrobią straty do Barcelony?
Lechia Gdańsk zawiesiła trenera. Kto po Szymonie Grabowskim?
Gavi ostro o błędzie Kounde. To dlatego Barcelona zremisowała z Celtą Vigo
Casado zwrócił się do kibiców Barcelony. Wymowny wpis po czerwonej kartce
Goncalo Feio zaszokował na konferencji. Zawstydził współpracownika
Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku