“Feio czuje się lepszy”
Lista kontrowersyjnych zdarzeń z Goncalo Feio jest bardzo długa. Portugalczyk – mimo niewielkiego trenerskiego doświadczenia – przebija pod tym względem resztę stawki. O wybrykach 35-latka w Motorze Lublin i Legii Warszawa wiadomo dość sporo, tym razem jednak poruszono temat jego zachowania w Rakowie Częstochowa. W latach 2020-2022 Feio był asystentem trenera Marka Papszuna. Maciej Sikorski, który do 2021 roku pracował w Rakowie, wyjawił kilka sytuacji z Portugalczykiem w roli głównej. Przywołał między innymi mecz z Legią Czesława Michniewicza na starcie rundy rewanżowej sezonu 2020/2021.
— Zamiast skupić się na meczu, cały czas krytykował trenera Legii, nazywając go “grubasem bez taktyki i pojęcia”, dodatkowo z wulgarnym przedrostkiem. Było to tym bardziej słabe, że przegraliśmy ten mecz 0:2. W kolejnym spotkaniu z Lechią u siebie już w 2. minucie straciliśmy bramkę. Rywale przyjechali do nas w jednym celu — wygrać bez względu na styl, gdyż mieli za sobą długą serię meczów bez zwycięstwa. I ostatecznie dowieźli ten wynik – mówił Sikorki dla Przeglądu Sportowego.
— W szatni po meczu zaczął wyzywać, że “jak ta polska piłka ma wyglądać, skoro ma takich trenerów jak Stokowiec!”. Wojtek Makowski, który wtedy pracował u nas, w zdecydowany sposób zwrócił mu uwagę, aby nie wyrażał się w ten sposób na temat trenerów z kraju, któremu trochę w swoim życiu zawdzięcza. Feio się zagotował, zaczął wyzywać Wojtka, że “tak go załatwi, że nigdzie pracy nie znajdzie”, że jako analityk nie ma prawa zwracać mu uwagi. Takie sytuacje pokazywały tylko jego stosunek do Polaków. On nami pogardza, czuje się lepszy, nie ma żadnego szacunku — kontynuował były trener bramkarzy Rakowa.
Goncalo Feio po przygodzie w Rakowie został szkoleniowcem Motoru Lublin. W 54 meczach w tym zespole zaliczył bilans 31 zwycięstw, dziesięciu remisów i trzynastu porażek. W kwietniu 2024 roku zastąpił Kostę Runjaicia na stanowisku trenera Legii Warszawa. Teraz jego posada wisi na włosku.