Feio i piłkarze zachowali klasę
Legia Warszawa wygrała 4:3 z Pogonią Szczecin w finale Pucharu Polski. Było to spotkanie niezwykle emocjonujące, w którym zobaczyliśmy prawdziwe ofensywne fajerwerki. Akcje toczyły się od bramki do bramki, obie drużyny wymieniały się posiadaniem piłki i nie kalkulowały. Zdecydowanie można przyznać, że starcie dowiozło pod każdym względem. Również jeśli chodzi o zachowanie obu zespołów. Po końcowym gwizdku Goncalo Feio i zawodnicy Legionistów oddali „Portowcom” szacunek.
Portugalski szkoleniowiec zaraz po zakończeniu meczu udał się do sztabu szkoleniowego Pogoni, by pocieszyć każdego z trenerów i zawodników drużyny przeciwnej. Piłkarze Legii Warszawa ustawili się z kolei w szpaler, dziękując szczecińskim graczom za rywalizację.
Legia Warszawa dzięki temu triumfowi zgarnęła 21. Puchar Polski w swojej historii. Jednocześnie „Wojskowi” uratowali swój sezon pod względem zakwalifikowania się do europejskich pucharów. Aktualnie zespół Goncalo Feio zajmuje piąte miejsce w tabeli ze stratą trzech „oczek” do czwartej Pogoni oraz pięciu punktów do trzeciej Jagiellonii. Szanse na zakwalifikowanie się do rywalizacji na arenie europejskiej za pośrednictwem ligi byłyby niskie. Dlatego też tak istotny był dla Legionistów ten finał.
Następny mecz Legia rozegra w przyszłą niedzielę (11.05) – zmierzy się wówczas na Łazienkowskiej z Lechem Poznań. Następnie zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź (15.05), z Cracovią (18.05), oraz finalnie u siebie ze Stalą Mielec (24.05).
