HomePiłka nożnaFeio był o krok od objęcia klubu z zagranicy. Dyrektor wyjawił

Feio był o krok od objęcia klubu z zagranicy. Dyrektor wyjawił

Źródło: Przegląd Sportowy

Aktualizacja:

Goncalo Feio przed objęciem Legii Warszawa był bliski pozostania trenerem bułgarskiego Botewu Płowdiw – wyznał Artur Płatek, dyrektor sportowy klubu.

Goncalo Feio

RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL

Feio mógł pracować w Bułgarii

Artur Płatek od sierpnia 2023 roku jest dyrektorem sportowym Botewu Płowdiw. Były skaut Borussii Dortmund i koordynator sportowy Górnika Zabrze w rozmowie z Przeglądem Sportowym wyznał, że Goncalo Feio był bliski objęcia sterów bułgarskiego klubu. Wszystko było już praktycznie dogadane i od lata 2024 roku Portugalczyk miał rozpocząć swoją przygodę w Botewie.

Zadzwoniłem do niego kilka dni po zwolnieniu z Motoru. Naszemu trenerowi Dusanowi Kerkezowi kończył się kontrakt. To nie było tak, że nie byliśmy z niego zadowoleni. Byliśmy, ale właściciel szukał alternatywy w innym sposobie grania. Goncalo był w Bułgarii, na pewno w tym momencie nie miał Legii. Rozmawialiśmy o kadrze na przyszły sezon, spotkał się z właścicielem i przekonał go do swojego pomysłu – mówił Płatek.

Byliśmy dogadani, od nowego sezonu miał pracować w Botewie. Był w Bułgarii, kiedy zapoznawał się z ofertą Legii. Czuł się zakłopotany wobec mnie, więc mu powiedziałem wtedy: „Leć do Polski, bo takiemu klubowi się nie odmawia” – kontynuował dyrektor sportowy bułgarskiego klubu.

Goncalo Feio ostatecznie w kwietniu objął stery Legii Warszawa. Od tego czasu „Wojskowi” zagrali w 52 meczach, w których zaliczyli bilans 30 zwycięstw, 11 remisów i 11 porażek. Aktualnie Legioniści plasują się na piątym miejscu tabeli Ekstraklasy ze stratą ośmiu punktów do trzeciej Jagiellonii. Do europejskich pucharów mogą zakwalifikować się już praktycznie jedynie za sprawą potencjalnego zwycięstwa w Pucharze Polski. W finale tych rozgrywek zagrają z Pogonią Szczecin.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Świderski w coraz gorszej sytuacji. Benitez stawia sprawę jasno
Papszun w Legii. Tak pożegnał go Raków Częstochowa
Oficjalnie: Marek Papszun w Legii Warszawa. Ale to nie koniec zmian
Siemieniec o czerwonej kartce Pululu. „Mogliśmy powalczyć o coś więcej”
Co z przyszłością Astiza? „Nie wykluczam…”
Świetne wieści. Tak wygląda krajowy ranking UEFA po fazie ligowej LK
Bednarek spiął się z arbitrem. Gorąco pod koniec meczu [WIDEO]
Papszun pożegnał się z Rakowem. Wskazał swój pierwszy cel w Legii
Mikael Ishak wśród najlepszych! Piękny widok!
Raków kończy fazę ligową Ligi Konferencji w ścisłej czołówce! Oto tabela [TABELA]