FC Barcelona gromiła już do przerwy. Szybki gol Lewandowskiego
Barcelona przystąpiła do meczu z Young Boys Berno z zerowym dorobkiem punktowym. W pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów Katalończycy przegrali z AS Monaco. Starcie ze Szwajcarami było więc doskonałą okazją do rehabilitacji. We wtorkowy wieczór na trybunach zasiadł Wojciech Szczęsny, który ma zostać zawodnikiem Barcelony w środę.
Już od pierwszych minut piłkarze “Barcy” przeważali na boisku. Widać było głód wygranej i zdobywania goli. Na te długo czekać nie trzeba było. W 8. minucie bramkarza pokonał Robert Lewandowski, który wykończył zgranie Raphinii.
W kolejnych minutach zawodnicy Hansiego Flicka ewidentnie dążyli do podwyższenia prowadzenia. Nie dość, że utrzymywali się więcej przy piłce, to konstruowali kolejne akcje ofensywne. W 34. minucie na tablicy wyników było już 2:0. Do siatki trafił Raphinha, który skierował do siatki piłkę odbitą przez jednego z zawodników szwajcarskiej drużyny. 3 minuty później było już 3:0. Inigo Martinez skierował piłkę do siatki po kapitalnym dośrodkowaniu Pedriego. Tym samym do szatni Barcelona schodziła prowadząc 3:0.
Robert Lewandowski show. Dublet!
Po zmianie stron Barcelona znów szybko zdobyła gola. W 51. minucie było już 4:0, a drugim tego wieczoru golem popisał się Robert Lewandowski. Inigo Martinez przedłużył głową dośrodkowanie z rogu, a Polak umieścił piłkę w siatce. Kapitan reprezentacji Polski potwierdził bardzo wysoką formę. Dla “Lewego” to już 96. gol w Lidze Mistrzów. Polak zbliża się do “setki”.
Choć Katalończycy wysoko prowadzili, Szwajcarzy nie zamierzali się poddawać i dążyli do zdobycia choćby honorowej bramki. Bardzo blisko w 67. minucie był Jaouen Hadjam, jednak w ostatniej chwili obrońca wybił piłkę z linii bramkowej. Kwadrans później na tablicy wyników było już jednak 5:0 po golu samobójczym Camary. W międzyczasie z boiska zszedł Robert Lewandowski.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. FC Barcelona wywalczyła pierwsze 3 punkty w tegorocznej Lidze Mistrzów. Warto dodać, że w barwach Young Boys w 82. minucie na boisku pojawił się Łukasz Łakomy. Kolejny mecz w europejskich rozgrywkach zespół Flicka rozegra 23 października przeciwko Bayernowi Monachium. Będzie to więc wyjątkowy mecz dla niemieckiego szkoleniowca, ale też dla Roberta Lewandowskiego. Niewykluczone, że w bramce zagra wówczas Wojciech Szczęsny.