Raphinha z golem, Araujo z czerwoną kartką
Rewanżowe starcie na Estadio Olímpico rozpoczęło się dla FC Barcelony bardzo dobrze. Już w 12. minucie Lamine Yamal popisał się dynamiczną akcją na skrzydle i wbiegł w pole karne, po czym dograł do Raphinhii, który z bliska trafił do siatki i otworzył wynik.
Mecz miał dość jednoznaczny przebieg – przewagę miało PSG, które długimi fragmentami nie opuszczało połowy FC Barcelony. Katalończycy z kolei odgryzali się pojedynczymi atakami. W jednym z nich, w 20. minucie szansę na gola miał Robert Lewandowski – Polak oddał silny strzał z pola karnego, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
Tuż przed upływem 30 minut Barca skomplikowała swoją sytuację. Ronald Araujo sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Bradleya Barcolę i arbiter bez wahania pokazał Urugwajczykowi czerwoną kartkę. Xavi zareagował na to wydarzenie i zmienił asystenta przy golu, Lamine Yamala, którego zastąpił Inigo Martinez.