FC Barcelona pokrzywdzona? To mógł być rzut karny

Barca gubi punkty w meczu z Getafe

W ostatnich sezonach FC Barcelona nie była w stanie znaleźć skutecznego sposobu na Getafe na wyjeździe. Od września 2019 roku i zwycięstwa 2:0 Katalończycy ani razu nie cieszyli się z wygranej. Podobnie było w sobotni wieczór, kiedy to drużyna Hansiego Flicka zremisowała 1:1.

Choć Barca przed zdecydowaną większość spotkania miała wyraźną przewagę, nie była w stanie przebić się przez dobrze funkcjonującą defensywę gospodarzy. Wynik został ustalony w pierwszej połowie – na gola Julena Kounde w 9. minucie odpowiedział Mauro Arambarri, trafiając do siatki w 34. minucie.

Barcelonie należał się rzut karny?

Jak można było się spodziewać, po końcowym gwizdku w hiszpańskich mediach pojawiło się sporo kontrowersji. Jedna z nich dotyczyła sytuacji z 80. minuty, kiedy to strzelec bramki dla FC Barcelony został przewrócony w polu karnym Getafe przez Christanusa Uche.

Stopklatki z tego zdarzenia pokazują, że gdyby nie zachowanie piłkarza gospodarzy, Kounde miałby sporą szansę na dojście do piłki. – Nie mam zamiaru komentować zachowania Uche – krótko skwitował Francuz po końcowym gwizdku.

Był to czwarty kolejny mecz w LaLiga, w którym FC Barcelona nie zdołała odnieść zwycięstwa. Po remisie na Coliseum Alfonso Perez Katalończycy z dorobkiem 39 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli, tracąc do liderującego Atletico Madryt pięć „oczek”.

🖥️💥 El VAR sigue dando luz verde a los agarrones en LaLiga EASports.

👉🏻 Uche agarra por los brazos a Koundé para terminar cayendo sobre él dentro del área.

❌ ES PENALTI.

▪️ Además, el balón se dirige a la zona en la que se produce la infracción. pic.twitter.com/aJgpYIKHCh

— Archivo VAR (@ArchivoVAR) January 18, 2025