HomePiłka nożnaFC Barcelona nie zamierza się zatrzymywać. Odprawiła Espanyol w derbach Katalonii

FC Barcelona nie zamierza się zatrzymywać. Odprawiła Espanyol w derbach Katalonii

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

FC Barcelona kontynuuje znakomitą passę i w 12. kolejce LaLiga bez większych problemów wygrała przed własną publicznością 3:1 z Espanyolem. Drużyna Hansiego Flicka szczególnie dobrze zaprezentowała się w pierwszej połowie, w której załatwiła sprawę wyniku.

FC Barcelona

PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy

Koncertowa deklasacja FC Barcelony do przerwy

Obie drużyny przystępowały do derbów Katalonii w zupełnie odmiennych nastrojach. Drużyna Hansiego Flicka rozjeżdża każdego kolejnego rywala niczym walec, włącznie z Realem Madryt, który przed tygodniem dał się ograć na Santiago Bernabeu aż 0:4. Espanyol z kolei balansuje nad strefą spadkową i notował serię dwóch kolejnych porażek w LaLiga.

Właściwie od pierwszych minut widać było, że Barca w żadnym stopniu nie zeszła z poziomu, który prezentuje w ostatnich tygodniach. Pierwszy efekt dominacji nad Espanyolem nadszedł w 12. minucie. Lamine Yamal cudownie zagrał zewnętrzną częścią stopy w pole karne do Daniego Olmo, a ten z pierwszej piłki otworzył wynik spotkania.

Koncert FC Barcelony trwał w najlepsze, a drugi cios został zadany w 23. minucie. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Marc Casado, który w cudownym stylu obsłużył Raphinhę, a ten sprytnym strzałem podwyższył na 2:0. Już w tym momencie było niemal jasne, że Espanyol nie będzie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Dość nieoczekiwanie, cztery minuty później goście strzelili kontaktową bramkę – do siatki trafił Jofre, ale sędziowie słusznie dopatrzyli się spalonego. Zamiast tego, w 31. minucie FC Barcelona prowadziła już 3:0. Alejandro Balde zagrał przed polem karnym do Daniego Olmy, a ten niezwykle precyzyjnym, silnym strzałem po raz drugi wpisał się na listę strzelców i zapewnił gospodarzom prowadzenie do przerwy 3:0.

Espanyol zniwelował rozmiary porażki

Po zmianie stron Barca nie atakowała już z tak dużym animuszem, co w pierwszej części. Swoich okazji szukał za to Espanyol i znalazł ją w 58. minucie. Po ładnej akcji na skrzydle Jofre zagrał do Alvaro Tejero, a ten na wślizgu wbił piłkę do bramki. Goście ponownie mieli jednak pecha – sędziowie po raz drugi dopatrzyli się spalonego i nie popełnili błędu.

Espantol nie zamierzał dawać za wygraną, dzięki czemu zastosowanie miało powiedzenie “do trzech razy sztuka”. W 63. minucie, ponownie z lewego skrzydła Carlos Romero zagrał w pole karne do Javiego Puado, a ten w zgodzie z przepisami strzelił kontaktową bramkę. Tuż po tym trafieniu swoją okazję miał Robert Lewandowski – Polak oddał mocny strzał z dystansu, ale bramkarz gości bez problemów sobie z nim poradził.

W kolejnych fragmentach mecz nie miał już tylu elektryzujących momentów, co w poprzednich fragmentach. Espanyol tak naprawdę korzystał z faktu, że Barca nie szukała za wszelką cenę kolejnych trafień i gdyby tylko goście mieli więcej szczęścia, wynik mógłby brzmieć zupełnie inaczej. Finalnie rezultat nie uległ zmianie – FC Barcelona wygrała 3:1 i kontynuuje znakomitą passę.

FC Barcelona – Espanyol 3:1
Gole: Olmo 12′, 31′, Raphinha 23′ – Puado 63′
Żółte kartki: Jofre, Bauza, Gonzalez, Cheddira
Wyjściowy skład FC Barcelony: Peña – Balde, Cubarsi, Martinez, Fort – Pedri, Casado, Rapnhinha, Olmio, Yamal – Lewandowski
Wyjściowy skład Espanyolu: Garcia – Romero, Cabrera, Kumbulla, El Hilali – Aguado, Bauza, Kral – Puado, Jofre, Tejero

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kosecki wypada z FAME 23! Kontrowersyjne zastępstwo
FAME 23: karta walk, ceny PPV oraz sposób wykupienia transmisji
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Zawodnik UFC dostał propozycję od KSW, ale wybrał… FAME MMA. Teraz się tłumaczy
Denis Labryga wraca do klatki MMA. Przed nim prawdziwe sportowe wyzwanie
Freak fighty kusiły mistrza olimpijskiego! Zdecydowały pieniądze
Kołecki bez ogródek o Najmanie. W punkt! “Zjawiskowa postać”
FAME MMA odpowiada na słowa Donalda Tuska. Stanowcza deklaracja federacji
FAME MMA zmienia swoje oblicze. Tede zaangażowany w nowy format
Raubo bezlitosny dla Tysona. Oto co sądzi o jego powrocie do ringu