Problemy z rejestracją Olmo
Jak informuje “Mundo Deportivo”, sędzia Ignacio Fernández de Senespleda, przewodniczący Sądu Handlowego nr 10 w Barcelonie nie udzielił klubowi środka zapobiegawczego. Zgodnie z wydanym przez niego zarządzaniem, efektem tego jest brak możliwości stałego zarejestrowania 26-latka.
Klub ze stolicy Katalonii będzie miał jeszcze szansę na odwrócenie sytuacji. Na 30 grudnia zaplanowano bowiem kolejną rozprawę w Sądzie Pierwszej Instancji. W argumentacji FC Barcelona wskazała, że wszelkie zasady rejestracji są nieważne, ponieważ są regulowane przez Komisję Delegowaną LaLigi, czyli organ uważany przez klub za “niekompetentny”.
Barca ma coraz mniej czasu
Najnowsza decyzja jest wynikiem poniedziałkowej inspekcji z udziałem prawników Barcy i LaLiga. Klub nie informował o tym procesie, mając pewność, że orzeczenie sądu będzie korzystne. Teraz sytuacja nieco się komplikuje, ponieważ czas na rejestrację Daniego Olmo mija 31 grudnia.
Dotychczasowa rejestracja 26-latka była możliwa dzięki zastosowaniu Artykułu 77 Regulaminu budżetowego LaLiga. Barca skorzystała z długotrwałej nieobecności kontuzjowanego Andreasa Christensena, dzięki czemu wygospodarowała środki na włączenie Hiszpana do kadry.
Artykuł ten stanowi, że w przypadku poważnego urazu, wykluczającego piłkarza na co najmniej kilka miesięcy, 80% środków z jego wynagrodzenia może zostać przeznaczone na kontrakt innego zawodnika. Teraz Duńczyk wraca do gry, dlatego też Barca musi znaleźć rozwiązanie na rejestrację Olmo.