ŁKS Łódź znów przegrywa
Poprzedni sezon był dla ŁKS-u dużym rozczarowaniem: ostatecznie drużyna zajęła jedenaste miejsce tabeli pierwszej ligi, będąc daleko od zakwalifikowania się choćby do baraży o awans do Ekstraklasy. W związku z tym po zakończeniu kampanii na stanowisko trenera wskoczył Szymon Grabowski, który jako specjalista od awansów miał włączyć łódzką ekipę na dobre do walki o powrót do elity. Póki co jednak ten plan kompletnie nie działa.
Po jedenastu kolejkach ŁKS Łódź zajmuje trzynaste miejsce tabeli z bilansem trzech zwycięstw, trzech remisów i aż pięciu porażek. W poniedziałek łodzianie przegrali kolejne spotkanie: tym razem 0:3 z beniaminkiem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Choć w starciach domowych ŁKS notuje przyzwoite rezultaty (trzy zwycięstwa i dwa remisy), o tyle na wyjazdach jest koszmarnie.
Zespół Szymona Grabowskiego w wyjazdowych meczach punktuje najgorzej w lidze. Na sześć meczów poza domem nie odniósł żadnego zwycięstwa – mało tego, ma zaledwie jeden remis i aż pięć porażek. Bilans bramkowy? Cztery gole strzelone przy aż piętnastu straconych. Przy takiej dyspozycji nie da się włączyć do walki o cokolwiek poważnego. Coraz więcej kibiców domaga się zmian w klubie, w tym na stanowisku szkoleniowca.
W następnej kolejce ŁKS Łódź zmierzy się przed własną publicznością z GKS-em Tychy (05.10, 14:30). Po zakończeniu październikowej przerwy na mecze reprezentacji zobaczymy starcie łodzian ze Stalą Rzeszów (18.10).