Ewa Swoboda: Nie będę ryzykowała swojego zdrowia
26-latka wyznała, że ostatnie dni kosztowały ją za dużo sił – zarówno tych fizycznych, jak i psychicznych. Przyznała, że nie chce ryzykować swojego zdrowia, szczególnie, że drużyna jest mocna – stąd nie zamierza wziąć udziału w finale Mistrzostw Europy w sztafecie 4×100 metrów.
– Cieszy mnie to, że jesteśmy z dziewczynami w finale, ale mogę już teraz powiedzieć, że mi raczej nie starczy sił. Chyba finał będzie beze mnie. Za dużo mnie to kosztowało fizycznie i psychicznie. Cieszę się, że dziewczyny będą w finale. Natomiast ja muszę chyba zejść trochę w cień. Ma kto biegać, dziewczyny są szybkie. A ja nie będę ryzykowała swojego zdrowia – przyznała Ewa Swoboda w rozmowie z Szymonem Borczuchem, reporterem TVP Sport.
Ewa Swoboda została w niedzielę wicemistrzynią Europy. W finale wywalczyła srebro notując czas 11.03. To pierwszy Polski medal w biegu na 100 metrów kobiet podczas ME od 50 lat i osiągnięcia Ireny Szewińskiej.
– Dałam z siebie wszystko. Jestem bardzo szczęśliwa. Mimo tak trudnego dnia, długiego oczekiwania… jestem wicemistrzynią Europy – przyznała 26-latka świeżo po biegu.