HomePiłka nożnaHeroiczna Słowacja pokonała Belgów! Ogromny pech Romelu Lukaku

Heroiczna Słowacja pokonała Belgów! Ogromny pech Romelu Lukaku

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Słowacji imponująco zaprezentowała się w starciu z wyżej notowanymi Belgami. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem południowych sąsiadów Polski 1:0. Jedynego gola strzelił Ivan Schranz, a dwie bramki Romelu Lukaku zostały anulowane.

Ivan Schranz

Press Focus

Emocjonujący początek

Reprezentacja Belgii była stawiana w roli niewątpliwych faworytów tego starcia. Słowacy jednak nie sprawiali wrażenia przestraszonego zespołu. Pierwsze minuty meczu należały do Belgów, ale doskonałą sytuację zmarnował Romelu Lukaku, który z bliskiej odległości trafił prosto w bramkarza. Chwilę później Lukaku znów miał udział w kolejnej sytuacji swojej drużyny, ale znów skutecznie interweniował golkiper Słowaków. Niewykorzystane sytuacje zemściły się bardzo szybko, bo już w 7. minucie spotkania drużyna prowadzona przez Francesco Calzonę objęła prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Ivan Schranz, który z ostrego kąta umieścił piłkę w bramce, po tym jak golkiper Belgów sparował piłkę wprost pod jego nogi. Początkowo defensorzy sygnalizowali pozycję spaloną, ale powtórki pokazały, że nie mogło być o nim mowy. Kibice zgromadzeni na stadionie we Frankfurcie nad Menem byli świadkami niespodzianki, ponieważ wiele wskazywało, że to Belgowi obejmą prowadzenie. Słowacy prezentowali mądry futbol i nie ograniczali się tylko do bronienia przed wyżej notowanym rywalem. Kilka minut przed przerwą Casteel uchronił swój zespół przed stratą drugiego gola. Mocny i precyzyjny strzał z woleja byłego piłkarza Lechii Gdańsk, Lukasa Haraslina został obroniony przez golkipera Belgów. Chwilę później znów fatalnie zachował się Romelu Lukaku, który zmarnował kolejną świetną szansę. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzaniem Słowacji.

Walcząca Słowacja i pechowy Lukaku

Reprezentacja Belgii musiała wziąć się za odrabianie strat. Niecały kwadrans po wznowieniu gry, nieskuteczny w tym mecz Romelu Lukaku umieścił piłkę w bramce. Nieszczęście jednak nie opuszczało 31-letniego napastnika. Po analizie VAR, sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i anulował gola. Kilka minut później znów Lukaku miał problem ze skutecznością. Poświęcenie i determinacja Słowaków była w tym meczu imponująca. Strzał Bakayoko zmierzający do siatki, niemalże z linii bramkowej zablokował Hancko, który przy okazji uderzył głową w kolano swojego kolegi.

Heroiczna postawa Słowaków mogła się podobać, jednak Belgowie nie tracili nadziei na korzystny rezultat. W 86. minucie Romelu Lukaku znów trafił do siatki i po raz kolejny sędzia nie mógł uznać bramki. Chwilę wcześniej sędzia dopatrzył się zagrania ręką Opendy. Szczęście było przy Słowakach, natomiast pech nie opuszczał Belgów, a najbardziej 31-letniego napastnika AS Romy. Południowi sąsiedzi Polski ambitnie walczyli o zwycięstwo i z każdą minutą przybliżali się do osiągnięcia tego celu. W doliczonym czasie gry próbował jeszcze Kevin De Bruyne, ale jego strzał okazał się zbyt słaby, by pokonać świetnie dysponowanego Dubravkę. Słowacja wyszarpała to zwycięstwo swoją ambitną i mądrą postawą, a o wygranej zdecydował gol Ivana Schranza strzelony na początku spotkania. Belgowie nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze zorganizowaną Słowację i mają prawo czuć rozczarowanie.

Belgia – Słowacja 0:1 (0:1)

Gole: Ivan Schranz 7′

Żółte kartki: Mangala, Tielemans, Lukebakio – Schranz

Wyjściowy skład Belgii: Casteels – Castagne, Faes, Debast – Carrasco, Mangala, Onana, De Bruyne – Trossard, Lukaku, Doku.

Wyjściowy skład Słowacji: Dubravka – Pekarik, Vavro, Skriniar, Hancko – Kucka, Lobotka, Duda – Schranz, Bożenik, Haraslin.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach
Lewandowski oceniony po meczu przez Hiszpanów. Oto noty
Olbrzymia kontrowersja w hicie Ekstraklasy! Cracovii należał się rzut karny?
Barcelona sensacyjnie wypuściła wygraną z rąk! Co zrobił Kounde?! [WIDEO]
Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Lewandowski znowu z golem! Flick odetchnął z ulgą [WIDEO]