Największe możliwe transfery po zakończeniu Euro 2024
RICCARDO CALAFIORI (ARSENAL, CHELSEA)
Zawodnik Bologni ma za sobą znakomity sezon pod dowództwem Thiago Motty. W 30 spotkaniach włoskiej Serie A zdobył dwie bramki oraz zanotował pięć asyst. Rossoblu ostatecznie zakwalifikowali się do nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Jednak Motta zdecydował się na objęcie Juventusu, a jego następcą został Vincenzo Italiano (Fiorentina).
Po zakończeniu minionej kampanii 22-letni defensor znalazł uznanie w oczach Luciano Spallettiego i wspólnie z reprezentacją Włoch udał się na Euro 2024. Obrońcy tytuły zajęli drugie miejsce w grupie B, a następnie odpadli w 1/8 finału po porażce ze Szwajcarią (0:2). Calafiori wystąpił w czterech spotkaniach i zanotował asystę oraz strzelił gola samobójczego przeciwko Hiszpanii (0:1).
Aktualnie o podpis zawodnika rywalizują dwa klubu z Londynu – Arsenal i Chelsea. Według Fabrizio Romano piłkarz ma kosztować około 50 milionów euro.
NICO WILLIAMS (BARCELONA, LIVERPOOL, CHELSEA)
Zawodnik Athleticu po zdobyciu Pucharu Króla oraz zapisaniu na swoim koncie aż 14 asyst otrzymał szansę na reprezentowanie Hiszpanii podczas mistrzostw Starego Kontynentu. Podopieczni Luisa de la Fuente z kompletem punktów zajęli pierwsze miejsce w grupie B, a w 1/8 finału rozgromili Gruzję aż 4:1. Williams najpierw zanotował asystę przy golu Rodri’ego, a następnie po indywidualnej akcji pokonał Giorgiego Mamardaszwiliego.
Pomimo zainteresowania ze strony Chelsea i Liverpoolu, wymarzonym klubem skrzydłowego jest Barcelona. Jednak na korzyść ekip z Premier League może zadziałać klauzula w kontrakcie 21-latka (58 milionów euro).
Nie jest żadną tajemnicą, że Duma Katalonii zmaga się obecnie z problemami finansowymi. Dodatkowo Athletic odrzucił pierwszą ofertą Blaugrany, która polegała na rozłożeniu płatność na raty, zaproponowaniu zmiennych przekraczających kwotę klauzuli oraz włączeniu do transakcji Inigo Martíneza.
JOAO PALHINHA (BAYERN MONACHIUM)
Saga transferowa z udziałem środkowego pomocnika miała swój początek jeszcze latem 2023 roku. Fulham i Bayern ustaliły między sobą wszelkie formalności, a 28-latek poleciał do Monachium. Ostatecznie londyńczycy nie zdołali na czas ściągnąć zastępstwa i były zawodnik Sportingu spędził kolejny sezon w Premier League.
Jednak według informacji Floriana Plattenberga wszystko wskazuje na to, że transakcja dojdzie do skutku po zakończeniu Euro 2024. Palhinha będzie kosztował 46 milionów euro (plus bonusy).
JONATHAN TAH (BAYERN MONACHIUM)
Środkowy obrońca był z jedną fundamentalnych postaci wielkiego Bayeru Leverkusen. Przypomnijmy, że Aptekarze wygrali Bundesligę bez ani jednej porażki, a w finale Pucharu Niemiec okazali się lepsi od FC Kaiserslautern. Tah wystąpił w 48 spotkaniach (cztery gole, asysta). Dodatkowo Julian Nagelsmann postawił na 28-latka również w reprezentacji Niemiec.
Przygoda rosłego defensora z ekipą Xabiego Alonso prawdopodobnie zakończy się podczas letniego okna transferowego. Przedstawiciele Bayernu Monachium od dłuższego czasu negocjują z Bayerem a kluczowym elementem może okazać się odejście Matthijsa de Ligta.
MATTHIJS DE LIGT (MANCHESTER UNITED)
Wychowanek Ajaxu Amsterdam zamienił Turyn na Bawarię w 2022 roku. Die Roten zapłacili za środkowego obrońcę 67 milionów euro. Największy wkład w rozwój De Ligta miał Erik ten Hag. To właśnie menadżer Manchester Untied sprawił, że o talencie Holendra usłyszała piłkarska Europa, a według Fabrizio Romano szkoleniowiec zmierza sprowadzić 24-latka na Old Trafford.
XAVI SIMONS (BAYERN MONACHIUM)
Złote dziecko holenderskiego futbolu. Zawodnik PSG miniony sezon spędził na wypożyczeniu w RB Lipsk (osiem goli, 13 asyst). Dodatkowo miał swój udział w awansie Holandii do ćwierćfinału Euro 2024 (trzy asysty).
Sprowadzeniem Simonsa zainteresowany jest król naszego zestawienia – Bayern Monachium. Oprócz Bawarczyków w wyścigu bierze również udział RB Lipsk. Jednak ekipa z Saksonii liczy na kolejne wypożyczenie.
ADRIEN RABIOT (MILAN, LIVERPOOL, MANCHESTER UNITED)
Francuski pomocnik 1 lipca 2024 roku oficjalnie został wolnym zawodnikiem. Kontrakt 29-latka z Juventusem wygasł, a media łączą wychowanka PSG między innymi z Liverpoolem, Milanem oraz Manchesterem United.
Czerwone Diabły mogą zaproponować Rabiotowi znacznie wyższe zarobki niż ekipa z San Siro. Natomiast mało prawdopodobne jest, aby do walki na poważnie włączył się Liverpool. The Reds są znani z tego, że dokładnie prześwietlają otoczenie zawodnika przed transferem. Wychowanek PSG od wielu jest kojarzony z postacią Veronique Rabiot, czyli jego matki i agenta. Kobieta zasłynęła z różnego rodzaju skandali, a jej autorytarna osobowość nie wpływa korzystnie na żadne negocjacje.
