Statystyka wstydu Francji
W piątek Francuzi po niezbyt otwartym i ciekawym meczu pokonali Portugalię w ćwierćfinale Euro 2024. Regulaminowy czas gry i dogrywka nie przyniosły bramek, więc o tym, kto zostanie półfinalistą decydowały rzuty karne. W nich lepiej wypadli Les Bleus, którzy wygrali 5:3 i mogli cieszyć się z awansu. Ale na tym powody do radości się skończyły
Francuzi wyśrubowali bowiem rekord, którym raczej nie będą się zbytnio chwalić. Podopieczni Didiera Deschampsa są pierwszymi w historii mistrzostw Europy półfinalistami, którzy w drodze do najlepszej czwórki nie strzelili żadnej bramki z gry. Jedynym trafieniem francuskiego piłkarza na tym turnieju wciąż pozostaje wykorzystany przez Kiliana Mbappe rzut karny w meczu z Polską. Starcia z Austrią i Belgią Trójkolorowi wygrywali dzięki samobójczym trafieniom rywali. Swoich bramkarzy pokonali kolejno Maximilian Wober i Jan Vertonghen.
Nie dziwi więc, że Francuzi nie są stawiani w roli faworytów swojego półfinału. Zdecydowanie więcej osób typuje pewną wygraną Hiszpanów, którzy na tym turnieju pokazywali już ciekawą i ofensywną grę. O tym, czy to wystarczy do awansu do finału przekonamy się już we wtorek.