HomePiłka nożnaKibic mógł zrobić krzywdę Cristiano Ronaldo! Niebezpieczne sceny na Euro 2024 [WIDEO]

Kibic mógł zrobić krzywdę Cristiano Ronaldo! Niebezpieczne sceny na Euro 2024 [WIDEO]

Źródło: X/The CR7 Timeline

Aktualizacja:

Euro 2024 przyniosło nam jak na razie więcej incydentów z kibicami, niż zapierających dech w piersiach meczów. Po środowym spotkaniu Portugalii z Gruzją do bardzo niebezpiecznego zdarzenia mogło dojść z Cristiano Ronaldo.

Cristiano Ronaldo

ddp media GmbH / Alamy

Dziwne zachowanie kibica wobec Cristiano Ronaldo

Podczas niemieckiego turnieju niemalże standardem jest, że w trakcie meczu na murawę wbiega kibic z trybun. Praktycznie każdego dnia imprezy dochodziło do takich sytuacji. Jak dotąd problemu nie udało się rozwiązać, a zachowania na niemieckich stadionach wydają się jedynie eskalować.

Do naprawdę niebezpiecznego zdarzenia mogło dojść w środę z udziałem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk schodził z boiska po meczu z Gruzją, kiedy z trybun… wyskoczył w jego stronę kibic. Na szczęście ochrona zareagowała bardzo przytomnie, ale nagranie sytuacji pokazuje, że do tragedii nie było daleko.

Kibicom, którzy z różnych względów naruszą porządek podczas meczów Euro grożą surowe kary. To przede wszystkim zakaz stadionowy na wszystkie mecze turnieju i założenie przez federację oficjalnej sprawy sądowej. Litości w egzekwowaniu zasad nie ma, o czym po meczu Portugalii z Turcją przekonał się choćby… dziesięciolatek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kolejny Polak w Bundeslidze. Jego przyszły trener jest zachwycony
Media: Raków chciał zapłacić GKS-owi za zwycięstwo z Lechem?! Jest reakcja
Glik zostaje w Cracovii. Media: Poszedł na ustępstwo!
Agent Kloppa zabrał głos ws. Romy! Wystarczyły dwa zdania
Górnik szuka trenera. Jest faworyt
Temat prywatyzacji Górnika znów żywy! Wyjawiono szczegóły
Dawid Janczyk skreślony! Szybko poszło. “Jest nam zwyczajnie smutno”
Raków ogłasza! Obrońca opuści zespół
Juventus szykuje gruntowną przebudowę. Może odejść aż 11 piłkarzy!
Real Madryt nie ustaje w zakupach. Kolejnym celem mistrz świata