Haaland idzie w ślady legend
W ostatnich tygodniach norweski wieżowiec często był krytykowany za swoją grę. Mimo tego Haaland pomógł “The Citizens” wygrać aż 5:1 z Luton Town. W 76 minucie spotkania 23-latek pewnie wykorzystał rzut karny. Tym samym zdobył swoją 20. bramkę w tym sezonie Premier League. Snajper Manchesteru City obecnie prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi angielskiej. Drugi w tabeli Ollie Watkins z Aston Villi traci do niego dwie bramki.
Norweg pokazuje, że zamiana Bundesligi na Premier League – która potrafiła hamować wiele karier – to dla niego żaden problem. W Anglii kontynuuje formę strzelecką z czasów Borusii Dortmund. Jego szybką aklimatyzację w nowej lidze podkreśla to, że jako trzecia osoba w historii ligi angielskiej przekroczył granicę 20 bramek w swoich dwóch pierwszych sezonach w Premier League. Wcześniej dokonał tego tylko Andy Cole (sezony 93/94 i 94/95), a także Ruud van Nistelrooy (sezony 01/02 i 02/03).
Wyczyn Haalanda robi się jeszcze bardziej imponujący, gdy weźmiemy pod uwagę to, że norweska “dziewiątka” straciła część tego sezonu z powodu kontuzji. Na strzelenie 20 bramek w sezonie 2023/24 Haaland potrzebował jedynie 26 spotkań. Piłkarz Manchesteru City ma dopiero 23 lata. Jeśli dopisze mu zdrowie, jest w stanie podczas swojej kariery pobić wiele innych rekordów.