Erik ten Hag odpowiada krytykom
54-letni szkoleniowiec nie może zaliczyć startu nowego sezonu do najbardziej udanych. Jego piłkarze polegli w starciu o Tarczę Wspólnoty oraz zgromadzili tylko trzy z dziewięciu możliwych punktów w Premier League. W dodatku nerwowej atmosfery wśród kibiców „Czerwonych Diabłów” dodał styl ostatniej sromotnej klęski z największym rywalem. United w ostatniej serii gier poległo na Old Trafford z Liverpoolem aż 0:3. Jednak przed zbliżającym się sobotnim starciem z Southampton Holender zapewnia, że klub z jego osobą idzie w dobrym kierunku oraz podkreśla, że nastawienie wśród piłkarzy jest bojowe.
– Dajemy z siebie wszystko, aby móc cieszyć się ze zwycięstwa w każdym spotkaniu. Przypomnijcie sobie, w jakim miejscu byliśmy jeszcze w maju. Zdaje sobie sprawę, w którym momencie procesu jesteśmy i jaki mamy cel. Aczkolwiek wciąż uważam, że mamy do czynienia z okresem przejściowym — mówił holenderski szkoleniowiec na konferencji prasowej.
– Gdy spojrzymy na zdobywane bramki, to oczywiście nie mamy prawa być zadowoleni. Z tym że piłkarze czują poczynione przez nas postępy. Uważam, że jeśli przeanalizuje się nasze dotychczasowe mecze, to można dostrzec, że zmierzamy w dobrym kierunku. Podczas wspomnianego przeze mnie okresu przejściowego trzeba się bardziej starać i mamy tego świadomość — podkreślił ten Hag przed meczem z Southampton.
