Janza bohaterem Słoweńców
Reprezentacja Słowenii jest jednym z czarnych koni Euro 2024. Fazę grupową zakończyła z dorobkiem trzech punktów po trzech remisach, ale wystarczyło jej to do zajęcia czwartego miejsca w tabeli ekip z trzecich miejsc i awansu do fazy pucharowej. W 1/8 finału zmierzy się z Portugalią.
Jedną z wiodących postaci słoweńskiej kadry jest Erik Janza. Zawodnik Górnika Zabrze strzelił gola na wagę remisu 1:1 w meczu z Danią, a w fazie grupowej rozegrał komplet 270 minut. Między innymi to dzięki jego dobrej postawie Słoweńcy stali się pozytywną niespodzianką turnieju.
Podolski dostarczył Słoweńcom 50 kebabów
We wtorek Słoweńcy bezbramkowo zremisowali w Kolonii z Anglią, czym zapewnili sobie awans do kolejnej fazy Euro 2024. Nic więc dziwnego, że selekcjoner Matjaz Kek pozwolił swojej drużynie na chwilowe rozluźnienie i świętowanie sukcesu. Mocno przyczynił się do tego właśnie Janza.
Dzień po drugim grupowym meczu z Serbią zawodnik Górnika Zabrze obchodził 31. urodziny. Połączył więc ich obchodzenie z fetą po awansie do 1/8 finału. Pomógł mu w tym Lukas Podolski, który dostarczył Słoweńcom 50 kebabów sygnowanych własnym nazwiskiem i logo swojej firmy.
– Po meczu zaprosiłem drużynę na kolację. Zadzwoniłem do Lukasa i zapytałem, czy może dostarczyć nam 50 kebabów. Dostarczył. Przywiózł też jogurty i napoje, było super. Jego kebab jest świetny, wiedziałem to już wcześniej. Kolegom też smakował – powiedział Janza, cytowany przez portal “Siol Sport”.