HomePiłka nożnaWzruszony Pepe. Portugalczyk nie wytrzymał po pytaniu dziennikarza

Wzruszony Pepe. Portugalczyk nie wytrzymał po pytaniu dziennikarza

Źródło: B24

Aktualizacja:

Pepe rozegrał w piątek przeciwko Francji być może swój ostatni mecz w narodowych barwach. Po spotkaniu emocje wzięły górę – obrońca uronił kilka łez podczas wywiadu.

Pepe

Associated Press / Alamy

Bolesny wieczór Portugalii

Ćwierćfinałowe starcie z Francją nie było udane w wykonaniu Portugalczyków. Podopieczni Roberto Martinez nie zdołali zdobyć bramki w ponad 120 minutach rywalizacji. W konkursie rzutów karnych okazali się słabsi od swoich rywali. Les Bleus triumfowali 5:3. Jedenastki nie wykorzystał Joao Felix.

Ten mecz był być może ostatnim akcentem Pepego w reprezentacji Portugalii. Selekcjoner Roberto Martinez zapewnił, że nie został podjęte jeszcze żadne decyzji odnośnie przyszłości obrońcy w drużynie narodowej, ale Kepler Laveran de Lima Ferreira (to jego pełne imię i nazwisko) skończył w tym roku 41 lat. Jeśli nawet nie był to ostatni mecz w reprezentacji, to pewnie było to ostatnie Euro w wykonaniu Pepego czy Cristiano Ronaldo.

Pepe wzruszył się po pytaniu od dziennikarza

Po zakończeniu meczu obrońca odpowiedział na pytania dziennikarzy. Jeden z rodaków Pepego podziękował mu jeszcze na wizji za “fantastyczną karierę w kadrze” i wiele lat gry w drużynie narodowej. 41-letni zawodnik wzruszył się tym wyznaniem i łamiącym głosem podziękował.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

PZPN otrzymał kolejną karę. Tyle federacja musi zapłacić za zachowanie kibiców
Wielkie osłabienie Wisły Kraków. Bez trzech piłkarzy na następny mecz
Paul Pogba wrócił na boisko po 811 dniach przerwy. Ale nie będzie dobrze wspominał powrotu…
Druzgocący bilans Feio. Frederiksen uwielbia grać przeciwko niemu
W końcu się przełamał! Rekordowy transfer Kolejorza z debiutanckim golem [WIDEO]
Wraca po takiej przerwie i od razu jest kluczowy. Czysta jakość, Lech Poznań go potrzebuje
Ten trener nie idzie do Legii. Ważna wiadomość dla Rakowa
Znowu się nie udało. Gasperini nie ma litości dla Ziółkowskiego
Ależ rozwój wielkiego talentu. Motor Lublin może zbić na nim fortunę
Gwiazdor Górnika Zabrze najlepszy w lidze. Jest postrachem obrońców