HomePiłka nożnaWychowanek opuszcza Arsenal! Pozostały już tylko testy medyczne

Wychowanek opuszcza Arsenal! Pozostały już tylko testy medyczne

Źródło: Fabrizio Romano – X

Aktualizacja:

Jak podaje Fabrizio Romano na portalu X, Emile Smith Rowe odejdzie z Arsenalu za około 34 miliony funtów. Wychowanek The Gunners zostanie nowym zawodnikiem Fulham FC.

Emile Smith Rowe

Action Plus Sports Images / Alamy

Emile Smith Rowe odchodzi do Fulham

Trzykrotny reprezentant Anglii od początku swojej przygody z piłką zakładał koszulkę klubu z północnego Londynu. Po przejściu wszystkich szczebli młodzieżowych oraz dwóch wypożyczeniach, w sierpniu 2020 roku został włączony do kadry pierwszego zespołu. Teraz po kilkunastu latach, już na stałe zmieni otoczenie, choć nie opuści stolicy Anglii.

W ekipie “The Gunners” Smith Rowe zanotował łącznie 115 występów. Przez ten długi okres zdobył 18 bramek i zaliczył 13 ostatnich podań. Natomiast od początku przyszłych rzogrywek, jego nowym pracodawcą będzie Fulham.

“The Cottagers” za angielskiego pomocnika będą musieli zapłacić licząc wszystkie bonusy około 34 milionów funtów. 24-latek według Fabrizro Romano udał się już na testy medyczne i na oficjalne ogłoszenie transferu do ekipy Marco Silvy. Jeśli na finiszu rozmów nic się nie wysypie to Smith Rowe będzie miał okazję zadebiutować 16 sierpnia w inauguracyjnej kolejce Premier League przeciwko Manchesterowi United.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Reprezentantka Polski mówi wprost: Byłabym lepsza od Igi Świątek!
Iga Świątek poznała potencjalne rywalki! Wszystko jasne
Pogromczyni Igi Świątek przemówiła. “Gdy wychodzę z nią na kort”
Iga Świątek odpadła z turnieju w Stuttgarcie. Koszmar powrócił
Iga Świątek świetnie rozpoczyna sezon na mączce!
Sabalenka zaapelowała do polskich kibiców. Cztery słowa
Tenisistka chciała, aby rywalka… użyła dezodorantu. “Ona strasznie śmierdzi” [WIDEO]
Iga Świątek w coraz trudniejszej sytuacji. To może jej pomóc!
Iga Świątek wraca do gry. Oto jej rywalka
Szczere wyznanie Igi Świątek! “Były groźby”