Cezary Wilk jest przekonany, że Hiszpania pokona Anglię
W finale mistrzostw Europy Hiszpanie zmierzą się z Anglikami. Większość ekspertów uważa, że to właśnie zespół prowadzony przez Luisa de la Fuente jest faworytem arcyważnego starcia. Podczas turnieju w Niemczech La Roja prezentowała się znacznie lepiej od ekipy Garetha Southgate’a, choć miała na swojej drodze trudniejszych rywali. Cezary Wilk poszedł o krok dalej. Uważa, że Anglicy nie mają w tym meczu większych szans.
– Hiszpania gra najlepszą piłkę i przechodziła już przez różne chwile. Hiszpanie ze słabszej strony pokazali się tylko w spotkaniu z Albanią, które i tak wygrali. Możemy na siłę szukać argumentów, które będą przemawiały za porażką La Furia Roja, ale nie ma to większego sensu. Hiszpanie na Euro 2024 jawią się jako drużyna idealna. W drodze do finału pokonali przecież Chorwatów, Włochów, Niemców i Francuzów. To zdecydowany faworyt niedzielnego finału – ocenił.
38-latek, który ma na swoim koncie 11 meczów w La Liga został zapytany o to, co musiałaby zrobić reprezentacja Anglii, by zagrozić Hiszpanom. Ekspert wskazał na fazę gry, w której wyraźnie widać braki hiszpańskich piłkarzy.
– Muszą zepchnąć rywali do głębokiej defensywy, bo Hiszpanie nie czują się w tym elemencie dobrze. Potrafią się bronić, ale wolą robić to wysoko, gdy mogą agresywniej podejść do przeciwników. Kiedy muszą bronić się we własnym polu karnym, pojawiają się problemy – zdradza.
Angielskich piłkarzy czeka więc niezwykle trudne zadanie. Na turnieju w Niemczech nikomu jeszcze nie udało się zdominować Hiszpanów. Mecz Hiszpania – Anglia w finale Mistrzostw Europy 2024 rozpocznie się 14 lipca o godzinie 21:00.
