Camavinga wraca na derby
Problemy z kontuzjami nie opuszczają w tym sezonie Realu Madryt. Jednym z zawodników, którzy już wypadli z gry jest Eduardo Camavinga. Francuz pechowo doznał urazu jeszcze przed pierwszym meczem sezonu, którym było starcie z Atalantą o Superpuchar Europy w Warszawie. Podczas obecnej kampanii 21-latek nie rozegrał jeszcze ani minuty.
To jednak już niebawem ma się zmienić. “Marca” przekonuje, że Camavinga uporał się z problemami zdrowotnymi i nic nie stoi już na przeszkodzie, aby otrzymał powołanie do kadry na jutrzejsze (29 września) derby Madrytu.
Francuski pomocnik trenował razem z resztą kolegów z zespołu i może być dużym wzmocnieniem drużyny w nadchodzącym starciu z Atletico. Pod znakiem zapytania stoi jednak nadal potencjalny występ 21-latka od pierwszej minuty i nie można wykluczać, że rozpocznie on mecz z Materacami na ławce rezerwowych.
Real i tak nie będzie miał łatwego zadania jeśli chodzi o spotkanie ze swoim lokalnym rywalem. Poważnym problemem jest fakt, że mecz ominie Kylian Mbappe, który zmaga się z kontuzją.
Real obecnie ma w tabeli tylko dwa punkty przewagi nad trzecim Atletico. Liderem La Liga wciąż pozostaje Barcelona, która na krajowym podwórku spisuje się wyśmienicie. Blaugrana wygrała do tej pory każdy ze swoich siedmiu meczów ligowych. Królewscy tracą do Dumy Katalonii cztery oczka.