HomePiłka nożnaEder Militao nie zdąży wrócić na mecz z Manchesterem City!

Eder Militao nie zdąży wrócić na mecz z Manchesterem City!

Źródło: MARCA

Aktualizacja:

Eder Militao jest coraz bliższy powrotu do kadry meczowej po okropnej kontuzji jakiej doznał na początku sezonu. Dziennik „MARCA” zwraca jednak uwagę, że szanse na to, iż wyjdzie w pierwszym składzie już na mecz z Manchesterem City są niemal zerowe.

Eder Militao

IMAGO/Alvaro Medranda

Rudiger… i kto?

Duet środkowych obrońców Królewskich w hitowym meczu z ekipą Pepa Guardioli ma stworzyć Antonio Rudiger z Nacho lub Tchouamenim. Eder Militao mimo czynionych postępów w rekonwalescencji ciągle nie wrócił do pełni sił. Jego sesje treningowe są skrócone, dalej nie ma rytmu, pracuje na mniejszym obciążeniu. „MARCA” przypomina, że Real Madryt bierze pod uwagę w takich sytuacjach politykę zerowego ryzyka, więc nie będą przyśpieszać powrotu Militao

Jednocześnie hiszpański dziennik informuje, że bliższy powrotu na murawę był Thibaut Courtois. W ostatnich dniach przed doznaniem nowej kontuzji odczucia odnośnie belgijskiego golkipera były na tyle dobre, że Carlo Ancelotti miał postanowić nawet o wystawieniu go w pierwszym składzie na najbliższy mecz Realu. Wszystko przekreślił nowy uraz – tym razem łąkotki.

Po zakończeniu przerwy na reprezentację na Real Madryt czeka domowe spotkanie z Athletikiem w LaLiga. Następny będzie wspomniany hit z Manchesterem City w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski zrugany przez media za rzut karny! Polak musi przyjąć słowa krytyki
O tym występie Lewandowski będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Istny koszmar
Zagłębie Lubin zbije na nim fortunę. „Fenomenalny w skali Europy”
Pogoń Szczecin odpadła z Pucharu Polski! Nie będzie trzeciego finału z rzędu
NIEWIARYGODNE! Najgorszy rzut karny w karierze Lewandowskiego. Co za pudło!
Erling Haaland najszybszy w historii Premier League! Chodzi o bramki
Zdarzyło się to pierwszy raz w sezonie. Śląsk Wrocław może na tym budować
Napastnik Lechii zagrał 30 minut, a i tak zachwycił rywala! Ależ laurka!
Nowy nabytek Wieczystej krytykowany. Peszko nie ukrywa: Oczekujemy od niego o wiele więcej
Dawid Kownacki z kolejną bramką! Nie mógł się pomylić! [WIDEO]