HomePiłka nożnaDziałacz Bayeru Leverkusen o przyszłości Taha: Mam swoje przeczucia

Działacz Bayeru Leverkusen o przyszłości Taha: Mam swoje przeczucia

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Simon Rofles, czyli dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen wypowiedział się w temacie Jonathana Taha. Niemiecki obrońca od jakiegoś czasu jest łączony z kilkoma klubami, w tym z Bayernem Monachium. Działacz Leverkusen stwierdził, że jest spokojny o decyzje obrońcy.

Jonathan Tah

PressFocus

Jonathan Tah jest rozchwytywany

Ten sezon dla Bayeru Leverkusen był mistrzowski. Udało im się tego dokonać po raz pierwszy w historii klubu. Jednym z zawodników, który dołożył do tego sukcesu bardzo dużą cegiełkę, był właśnie Jonathan Tah. 25-latek w Leverkusen gra od 2015 roku, wtedy za 9,5 miliona euro został kupiony z Hamburgu. Od tamtej pory w barwach Leverkusen rozegrał 346 spotkań, zdobywając 14 bramek i notując 13 asyst. W obecnej kampanii rozegrał 41 spotkań, w których sześć razy trafiał do siatki i jeden raz asystował. Tah zawsze był tym, na którego można było liczyć wtedy, jak nikomu nie szło. Udowodnił to kilka razy, chociażby w ćwierćfinale Pucharu Niemiec, kiedy to w 90. minucie spotkania zdobył bramkę dającą zwycięstwo.

Po zdobyciu mistrzostwa zaczęły pojawiać się plotki o potencjalnym odejściu Niemca, a jego usługami zainteresowany był między innymi Bayern Monachium. Wszystkie plotki skomentował dyrektor sportowy Bayeru – Simon Rofles.

Mam swoje przeczucia, które są dobre. Mam wrażenie, że Tah zostanie i jestem o to spokojny. Wie o tym, co działo się tutaj w ostatnich latach i ma również świadomość tego, co jeszcze jest możliwe do osiągnięcia.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sensacja w Niecieczy! Beniaminek odprawił Jagiellonię z kwitkiem [WIDEO]
Superkomputer już wszystko wyliczył. Wiadomo, kto ma największe szanse na wygranie mundialu 2026
Grosicki pytany o nowy kontrakt w Pogoni. „Ciężko…”
Legia cały czas zmaga się z tym problemem. Pada pytanie: „Ileż jeszcze?”
Widzew Łódź osłabiony. Ważny piłkarz później zacznie rundę
Dobrzycki zamierza rozbić bank. „Widzew Łódź chce iść na rekordy Ekstraklasy”
„Piłkarze Górnika Zabrze w paru sytuacjach zachowali się nie fair play”
Arka Gdynia jest zainteresowana byłym trenerem Górnika Zabrze
Klub zmienił zdanie co do reprezentanta Polski. Ale klamka już zapadła
Przyszłość Szwargi w Arce pod znakiem zapytania. Dyrektor sportowy zabrał głos