HomePiłka nożnaDyrektor sportowy Motoru Lublin o swojej kontrowersyjnej serii. “Pojawia się coraz więcej głosów krytycznych”

Dyrektor sportowy Motoru Lublin o swojej kontrowersyjnej serii. “Pojawia się coraz więcej głosów krytycznych”

Źródło: Weszło

Aktualizacja:

Dyrektor sportowy Motoru Lublin, Michał Wlaźlik od dłuższego czasu prowadzi na swoim profilu na platformie X serię “Gdzie som transfery”. Jak sam mówi, już teraz pojawiają się w jego kierunku głosy krytyczne. Mimo to, nie uważa tego za nic złego, co. wyjaśnił w rozmowie z “Weszło”.

Kibice - Motor Lublin

Sipa US / Alamy Stock Photo

Wlaźlik: Krytyka i tak by była

Transfery w przypadku każdej drużyny są bardzo istotne. Szczególnie jeśli chodzi o beniaminków. Motor przeprowadził ich już kilka, ale żaden nie odbił się jeszcze większym echem, a kibice ciągle domagają się czegoś więcej. “Brak szału” podkreślał również Michał Wlaźlik, który na swoim profilu na platformie X regularnie prowadzi serię pod tytułem “Gdzie som transfery”, w której opisuje postępy działań na rynku transferowym. Kibice chcą jednak kontraktów, bo do końca okna czasu zostało coraz mniej. Wielu fanów podchodzi również krytycznie do opisywanych przez dyrektora działań, mówiąc o zupełnie innych potrzebach.

W rozmowie z “Weszło” Michał Wlaźik odpowiedział na pytanie odnośnie krytyki oraz dodał, że ta i tak by była, nawet gdyby niczego na swoim profilu nie pisał. Dodał również, dlaczego właściwie prowadzi taką serię.

– To rodzaj budowania pozytywnej atmosfery wokół w klubu. Trochę z przymrużeniem oka, w luźniejszej formie. Nachalną autopromocją nie jestem zainteresowany. […] W przypadku cyklu „Gdzie som transfery” już widać, że pojawia się coraz więcej głosów krytycznych. Ale tak byłoby również, gdybym nie pisał na Twitterze. Przecież wszyscy wiedzą, kto w Motorze odpowiada za transfery. Czy bym się odzywał, czy nie, moje ruchy zawsze byłyby punktowane, tylko może masa krytyczna przelewałaby się bardziej w kuluarach, a mniej publicznie. Wciąż uważam, że należy kibicowskie emocje rozładowywać. Pamiętajmy, że gdy przychodziłem do klubu, moment był bardzo trudny. Z jednej strony, euforia po awansie do Ekstraklasy. Z drugiej strony, duże ciśnienia na wzmocnienie i podniesienie jakości w zespole Motoru – powiedział Michał Wlaźlik dla “Weszło”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gwiazda Bundesligi potwierdziła plotki. Hansi Flick zaciera ręce
Podjęta decyzja w sprawie Inakiego Peni. Nie ma odwrotu
Komunikat Ekstraklasy i PZPN. Pamięć o papieżu Franciszku zostanie uczczona
Serie A przekłada mecze ze względu na śmierć papieża Franciszka
Emocjonalna przemowa Siemieńca po meczu z Betisem. “Powiem wam jedno…”
Legenda nie ma wątpliwości. Ten piłkarz Barcy musi wygrać Złotą Piłkę
Złe wieści dla Lecha. Piłkarz może wypaść do końca sezonu
Legia nie zrobiła transferu, bo… piłkarz czułby się źle mając konkurencję
Oto mecze Barcelony bez Lewandowskiego. Prosty wniosek
Szok. Tak Santiago Bernabeu “przywitało” Kyliana Mbappe