Christensen poza grą na cztery miesiące
Andreas Christensen dołączył do Blaugrany latem 2022 roku, w ramach darmowego transferu po wygaśnięciu umowy z Chelsea. Szybko stał się ważną postacią zespołu i był jednym z najbardziej regularnych piłkarzy za czasów Xaviego Hernandeza. Hansi Flick natomiast w swoim pierwszym sezonie w Katalonii właściwie nie mógł korzystać z Duńczyka, gdyż ten przez niemalże całą kampanię leczył kontuzję.
Teraz Christensen ponownie doznał poważnego urazu. FC Barcelona poinformowała w komunikacie, że 29-letni Duńczyk częściowo zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. Stało się to w wyniku niefortunnego ruchu podczas sobotniej sesji treningowej. Zadecydowano, że zawodnik będzie leczył tę kontuzję zachowawczo. Hiszpańskie media, a konkretnie „RAC1” uważają, że uraz ten będzie się wiązał z aż czterema miesiącami przerwy.
Głębia składu Blaugrany na pozycji środkowego defensora się zatem zmniejszyła. Aktualnie do dyspozycji Hansiego Flicka w tej roli jest Pau Cubarsi i Eric Garcia. Niemiecki trener przesunął także na tę pozycję nominalnego lewego obrońcę, Gerarda Martina, który sprawuje się w centrum niespodziewanie dobrze. Do tego w kadrze jest Ronald Araujo, który niebawem ma wrócić do gry po przerwie spowodowanej problemami psychicznymi. W sytuacji awaryjnej na środku obrony może zagrać także Jules Kounde, który aktualnie pełni rolę prawego defensora.











