Gianluigi Donnarumma ma dopiero 26 lat, a już na koncie 12 trofeów w tym złoty medal Euro, cztery mistrzostwa Francji czy Superpuchar Włoch, a teraz dorzucił do tego także Ligę Mistrzów. Reprezentant Włoch ma obowiązujący kontrakt z Paris Saint Germain do 30 czerwca 2026 roku, a to oznacza, że już w styczniu będzie mógł się związać z nowym klubem tak, by dołączyć do niego w lipcu jako wolny zawodnik.
Dokładnie w takim sam sposób Donnarumma zamienił Milan na PSG. „Opuścił Milanello na zasadzie wolnego transferu pośród buczenia i kontrowersji. Krótko mówiąc, nie brakuje mu osobowości, by stawić czoła kolejnej burzy. Tym razem w Paryżu” – pisze „La Gazzetta dello Sport” i zastanawia się, gdzie może trafić Włoch. Tym bardziej po jego słowach. „Nie wiem, czy zostanę. Zobaczymy w ciągu kilku najbliższych dni, teraz myślę o reprezentacji” – powiedział Gigio po finale z Interem (5:0).
Giganci chcą Donnarummę
Donnarumma zarabia aż 10 milionów euro netto rocznie, więc kluby z Serie A nie mają większych szans go zakontraktować.
– A taki Bayern Monachium jest gotowy, ponieważ czterdziestoletni Neuer jest już na ostatniej prostej. A Bawarczycy nie szczędzą wydatków, gdy chodzi o pozyskanie czołowego zawodnika. Real Madryt również znajduje się na krótkiej liście kandydatów, którzy szukają przyszłości między słupkami, biorąc pod uwagę, że Courtois skończył już 33 lata. Trzeba mieć też oko na duże drużyny w Premier League: renoma Donnarummy zyskuje tam duże poparcie – pisze „La Gazzetta dello Sport”
Donnarumma ma już 72 występy w reprezentacji Włoch, z którą teraz rozegra dwa mecze. Najpierw z Norwegią (piątek), a potem (w poniedziałek) z Mołdawią.
