HomePiłka nożnaKabaret! Donnarumma dyskutował, gdy Niemcy strzelali gola!

Kabaret! Donnarumma dyskutował, gdy Niemcy strzelali gola!

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Włosi popełnili niewiarygodny błąd przy drugiej bramce Niemców w ćwierćfinale Ligi Narodów. Donnarumma dyskutował z kolegami z zespołu, gdy rywale wznowili grę i strzelili mu gola.

screen X

Donnarumma z wielką wpadką

Włosi zostali zmieceni przez Niemców w pierwszej połowie rewanżowego meczu ćwierćfinału Ligi Narodów. Ekipa Juliana Nagelsmanna schodziła do szatni wygrywając 3:0 po bramkach Kimmicha, Musiali i Kleindiensta. Szczególnie warty wyróżnienia jest drugi gol “Die Mannschaft”. Wszystko zaczęło się od interwencji Donnarummy po strzale głową jednego z niemieckich zawodników.

Sędzia wówczas wskazał na rzut rożny, gdy włoski golkiper zaczął dyskutować ze swoimi kolegami z drużyny. Prawdopodobnie miał pretensje o to, że tak łatwo pozwalają rywalowi na oddawanie kolejnych groźnych uderzeń. Gdy Donnarumma żalił się na postawę kolegów, Niemcy szybko wznowili grę z rzutu rożnego. Kimmich dośrodkował do Musiali, który był kompletnie niepilnowany. Gwiazda Bayernu spokojnie wpakowała futbolówkę do siatki, nim Włosi zrozumieli co właśnie się dzieje.

Aktualizacja: Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:3. Niemcy awansowały do półfinału Ligi Narodów ze względu na zaliczkę z pierwszego starcia (wynik dwumeczu: 5:4).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dramat Śląska Wrocław. Może spaść już w niedzielę. Oto scenariusze
Liga Mistrzów ucieka Polakowi. Spektakularny powrót Milanu [WIDEO]
Wisła Kraków z ważnym zwycięstwem! Baraże na wyciągnięcie ręki [WIDEO]
Wielka kontrowersja w meczu Wisły Kraków. O tej decyzji będzie głośno!
Barcelona może odetchnąć z ulgą. Ważne wieści przed El Clasico
Patryk Klimala jednak nie wróci do Europy!? Egzotyczny kierunek
Duże zmiany w Interze Mediolan. Szansa dla Zielińskiego i Zalewskiego
Śląsk Wrocław przegrał z Górnikiem i jest o krok od spadku. Kapitalne trafienie Janży [WIDEO]
Raków ma nowy cel transferowy. Musiałby jednak pobić rekord!
Wielki sukces Paulo Sousy. Drugie trofeum w tym sezonie!