Donald Tusk wypalił o reprezentacji. Nawiązanie do ostatnich afer
Donald Tusk znany jest ze swojej miłości do futbolu i kibicowania reprezentacji Polski. W środę premier polskiego rządu wygłaszał w Sejmie swoje expose przed głosowaniem nad wotum zaufania. Tusk pojawił się na mównicy i podczas swojej przemowy nagle… nawiązał do reprezentacji Polski!
– Uprzedzam, nie powinniśmy tolerować i ja na pewno nie będę w rządzie tolerował sporów, które zamieniają się w kłótnie, kłótnie publiczne, brak zaufania do siebie. Czym się kończy konflikt w drużynie, która powinna być powodowana jednym celem i jednym duchem, widzieliśmy wczoraj w Helsinkach, prawda? Nie róbmy tego typu błędów – powiedział apelując do polityków.
– Musimy na nowo zrozumieć, co to znaczy gra drużynowa. A gra drużynowa to jest także wzajemna lojalność, wiara w zwycięstwo i też solidarność wobec świata zewnętrznego. Na to bardzo liczę – dodał premier.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski przegrała 1:2 w Helsinkach. Wcześniej Michał Probierz odebrał Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitańską, a piłkarz zrezygnował z gry w kadrze narodowej dopóki Probierz będzie selekcjonerem. W środę odbyło się spotkanie Cezarego Kuleszy z Michałem Probierzem, a selekcjoner nie został na razie zwolniony. Prezes PZPN zapowiedział na antenie Kanału Sportowego, że zamierza porozmawiać jeszcze na temat sytuacji kadry z Robertem Lewandowskim.