HomePiłka nożnaCztery gole do przerwy! Derby Madrytu kipią od emocji!

Cztery gole do przerwy! Derby Madrytu kipią od emocji!

Źródło: Canal Plus Sport

Aktualizacja:

Do przerwy w derbach Madrytu padły aż cztery gole! Real i Atletico stworzyły kapitalne widowisko. Ostatecznie było 5:2 dla Los Colchoneros.

Xabi Alonso, Diego Simeone

PressFocus/pressinphoto, Diego Simeone. Fot. ZUMA/NEWSPIX.PL

Real i Atletico idą łeb w łeb

Real i Atletico w pierwszej połowie stworzyły kapitalne widowisko. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 2:2. Świetne 45 minut tylko rozbudziły i tak sowite apetyty kibiców na kolejną część spotkania.

Jako pierwsi do siatki trafili podopieczni Diego Simeone. W 14. minucie prowadzenie Atletico dał Robin Le Normand. Obrońca wykorzystał podanie Giuliano Simeone, syna szkoleniowca Los Colchoneros. Real jednak nie czekał długo na wyrównanie. Już 11 minut po bramce gospodarzy do remisu doprowadził Kylian Mbappe. Francuz otrzymał podanie od Ardy Gulera, a następnie precyzyjnym strzałem trafił do siatki. Nieco później asystent sam wpisał się na listę strzelców i było 2:1 dla Królewskich.

Cztery gole do przerwy

Koniec goli przed przerwą? Nic z tych rzeczy. Trafienie Clementa Lengleta nie zostało uznane, bo Francuz zagrał ręką. Kilka minut później Atletico wyrównało jednak za sprawą bramki Alexandra Sorlotha. Norweg fantastycznie wykorzystał podanie Koke.

Ostatecznie Atletico wygrało 5:2. Po przerwie dwa gole strzelił Julian Alvarez, jedno trafienie dołożył też Antoine Griezmann.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tak długi kontrakt ma otrzymać Papszun w Legii. Robi wrażenie
Dziś ważny dzień. Polska może dostać kolejną dużą imprezę
Sztab Legii pozostawiony sam sobie. Tylko jedna osoba z zarządu na meczu
Mendy rozczarowany porażką z Widzewem. „Bardzo nam zależało”
Lewandowski zaskoczył po spudłowanym karnym. Wrzucił to zdjęcie
To będzie jeden z głównych celów transferowych Górnika. „Kierunek raczej zagraniczny”
Kibice Górnika podnoszą temat. Gasparik może dokonać niespodziewanej zmiany
Fatalna forma zawodnika Pogoni. Kibice nie chcą go widzieć na boisku
Wymowne słowa Grosickiego po klęsce Pogoni. Wystarczyło jedno zdanie
Kownacki „zagrał szefa” czy przesadził? Oceniają jego zachowanie [WIDEO]