Inter świętuje scudetto
W ubiegłym tygodniu Inter dopiął swego i potwierdził absolutną dominację w tym sezonie Serie A. Dzięki derbowemu zwycięstwu 2:1 nad Milanem, drużyna Simone Inzaghiego całkowicie zasłużenie sięgnęła po mistrzostwo Włoch, jednak na świętowanie trzeba było poczekać do niedzielnego popołudnia.
Po wygranej 2:0 nad Torino, piłkarze “Nerazzurrich” wsiedli w otwarty autokar i ruszyli w przejażdżkę ulicami Mediolanu, gdzie czekały na nich tysiące kibiców. W sieci szybko pojawiły się obrazki, które wywołały mnóstwo kontrowersji.
Dumfries przeprosił za skandaliczny baner
W pewnym momencie parady Marko Arnautović otrzymał od jednego z kibiców baner, na którym widniał Denzel Dumfries. Zawodnik Interu trzymał na nim smycz z psem, który miał głowę Theo Hernandeza, obrońcy Milanu. Holender wziął go od Austriaka i skierował w stronę setek fanów celebrujących tytuł.
Baner odnosił się do licznych starć między oboma piłkarzami, które często kończyły się przepychankami i bójkami. Nie inaczej było w ostatnim starciu obu ekip – zarówno Dumfries, jak i Hernandez zakończyli to spotkanie z czerwonymi kartkami.
Obrońca Interu odniósł się do tego zdarzenia na Instagramie, gdzie przeprosił za swoje zachowanie. – Podczas parady trzymałem baner z nieodpowiednim zdjęciem. Jestem zawodnikiem, który kocha rywalizację w piłce nożnej, to kluczowy element każdego meczu. Zdaję sobie sprawę, że trzymanie takiego baneru było z mojej strony błędem w ocenie sytuacji i wcale nie było mądre – napisał.