Ostatnia szansa dla trenera Rakowa?
Mistrz Polski zawiódł w ostatnim ligowym spotkaniu. Do Częstochowy przyjechała rewelacja rundy wiosennej – Górnik Zabrze i wygrała 1:0. Oznacza to, że “Medaliki” mają aż dziewięć “oczek” straty do liderującej Jagiellonii, a do trzeciego Lecha pięć. W przypadku kolejnej porażki, ich najbliższy rywal – Widzew Łódź może zbliżyć się do Rakowa na odległość jednego punktu. Na konferencji przedmeczowej, Dawid Szwarga zdradził, że w jego ekipie zabraknie kluczowego piłkarza w ostatnim czasie – Ante Crnaca.
– Moment w jakim się znajdujemy, nie jest łatwy i przyjemny. Natomiast, postanowiliśmy wraz ze sztabem i całym zespołem, aby zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Skupiamy się na tym co przed nami, na cały ten mikrocykl. Uważam, że za nami dobry tydzień przygotowań. Akcentowaliśmy najważniejsze rzeczy, które mogą się przydarzyć w meczu z Widzewem, tak aby zagrać dobre spotkanie – stwierdził trener mistrza naszego kraju.
– Jedziemy do Łodzi po to, aby zdobyć trzy punkty i to jest nasz pierwszorzędny cel. Chcemy to jednak zrobić, poprzez realizowanie naszych zadań na dobrej intensywności. Chcemy zagrać według naszych zasad, z pasją i walką o każdą piłkę. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny jest to mecz dla kibiców, ale także dla nas – mówił przedstawiciel młodszego pokolenia trenerów w Ekstraklasie.
– Ante zszedł ostatnio z kontuzją i mamy teraz tylko jednego napastnika do dyspozycji. Natomiast mamy na to plan, pracowaliśmy nad taką możliwością alternatywną, czy planem B. Jednakże, nie chciałbym go zdradzać przed meczem – skomentował trener “Medalików”.