GKS Katowice pozyskał Dawida Drachala
Pod wodzą Marka Papszuna Raków Częstochowa wrócił do walki o najwyższe cele. Medaliki zakończyły rundę jesienną na drugim miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Powrót utytułowanego szkoleniowca nic jednak nie zmienił, jeśli chodzi o sytuację Dawida Drachala. Pomocnik, który we wrześniu 2023 popisał się hat-trickiem w starciu z Ruchem Chorzów stracił miejsce w składzie częstochowian. W sezonie 2024/25 utalentowany piłkarz spędził na boiskach Ekstraklasy 202 minuty. Jego bilans to jeden gol i jedna asysta.
Zimą zaczęły się spekulacje na temat dalszej przyszłości 20-latka. Stało się jasne, że piłkarz, który kosztował Raków 600 tysięcy euro uda się na wypożyczenie. Choć pomocnikiem interesowały się zagraniczne kluby, faworytem w walce o byłego gracza Miedzi Legnica był GKS Katowice. W środę beniaminek dopiął swego. Klub potwierdził, że Drachal spędzi wiosnę w Katowicach. W umowie pomiędzy klubami nie ma opcji wykupu.
Drachal nie jest pierwszym talentem, który będzie się odbudowywał w ekipie Rafała Góraka. Wcześniej klub potwierdził półroczne wypożyczenie Filipa Szymczaka z Lecha Poznań. Na debiut 20-letniego pomocnika trzeba będzie jednak poczekać. Nowy nabytek GKS-u na pewno nie zagra z Rakowem Częstochowa.