Jagiellonia ma problem. Złe wieści przed ważnym meczem w Europie

Jagiellonia osłabiona przed starciem z Albańczykami

Jagiellonia Białystok zmierza ku fazie ligowej Ligi Konferencji. Po pokonaniu serbskiego FK Novi Pazar i duńskiego Silkeborga piłkarze Adriana Siemieńca mają przed sobą dwumecz z Dinamo Tirana. Choć najbliższy rywal “Jagi” wyrzucił z pucharów Hajduka Split, według statystyk “Duma Podlasia” jest zdecydowanym faworytem starcia z trzecią siłą ligi albańskiej. Białostoczanie będą zapewne w dobrych humorach przed rozpoczęciem tej rywalizacji. Obecnie mogą się pochwalić serią siedmiu meczów bez porażki.

Adrian Siemieniec ma jednak powody do zmartwień. Pod koniec ligowego meczu z Radomiakiem Radom mocno ucierpiał Dawid Drachal, który przebojem wdarł się do pierwszego składu “Jagi”. Środkowy pomocnik został sfaulowany przez Vasco Lopesa. Choć nie brakowało głosów, że 25-latek powinien zostać wyrzucony z boiska, ostatecznie skończyło się na żółtej kartce.

Jak twierdzi Jakub Seweryn, były gracz Rakowa Częstochowa już przeszedł badania. Jego występ w pierwszym meczu z Dinamem Tirana jest wykluczony. Jagiellonia może jednak odetchnąć z ulgą, bowiem okazało się, że Drachal będzie pauzował przez kilka dni. Może więc okazać się, że 20-latek będzie gotowy na spotkanie rewanżowe.

Mecze Jagiellonii Białystok z Dinamem Tirana odbędą się 21 i 28 sierpnia. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Białymstoku.