HomePiłka nożnaDavid Neres “przywitany” w Neapolu. Padł ofiarą napadu z bronią

David Neres “przywitany” w Neapolu. Padł ofiarą napadu z bronią

Źródło: Instagram

Aktualizacja:

Sprowadzony kilkanaście dni temu do Napoli David Neres bardzo szybko na własnej skórze przekonał się o tym, jak się żyje w Neapolu. Po wygranym 2:1 meczu z Parmą brazylijski skrzydłowy padł ofiarą napadu, a złodziejom udało się ukraść mu drogocennego Rolexa.

David Neres

Agostino Gemito / Alamy

Świetny początek Neresa w Napoli

David Neres zanotował bardzo udane wejście do Napoli, do którego niecałe dwa tygodnie temu przeniósł się z Benfiki Lizbona za 28 milionów euro. Choć oba dotychczasowe spotkania Brazylijczyk rozpoczynał na ławce rezerwowych, w obu miał udział przy bramkach.

Cztery dni po transferze, w meczu z Bologną 27-latek wszedł na murawę na dwie minuty, ale zdążył zanotować asystę przy trafieniu Giovanniego Simeone. W sobotę natomiast Brazylijczyk idealnie dograł na głowę Franka Aguissy, który po chwili strzelił zwycięskiego gola na 2:1 w starciu z Parmą.

Neres ofiarą napadu

Mimo zwycięstwa w szalonych okolicznościach, Neres nie będzie miało wspominał powrotu z tego meczu. Za pośrednictwem Instagrama przekazał, że przy okazji opuszczania stadionu podjechało do niego dwóch uzbrojonych mężczyzn na motocyklach, po czym wybili szybę w jego samochodzie i grozili mu bronią palną.

Jak się okazało, złodzieje chcieli zdobyć luksusowego Rolexa piłkarza i osiągnęli swój cel. Napastnicy następnie uciekli z miejsca zdarzenia, a Neres zgłosił sprawę na policję. Na szczęście jemu i jego partnerce, która podróżowała wraz z nim, nic się nie stało.

Brazylijski skrzydłowy jest kolejnym w ostatnich latach piłkarzem Napoli, który padł ofiarą napadu. W przeszłości spotkało się to między innymi Arkadiusza Milika, ale także Marka Hamsika czy Lorenzo Insigne.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Młodzieżowy reprezentant Polski może zagrać w Serie A. Chce go beniaminek!
Ciekawy transfer klubu Ekstraklasy. To sześciokrotny reprezentant kraju!
Na przekór populizmom. Kibicowaniem pomożemy rozwijać żeńską piłkę [KOMENTARZ]
Poważne problemy Zielińskiego i Zalewskiego. Wszystko przez przepisy UEFA!
Oto najważniejsze zadanie nowego selekcjonera. Artur Wichniarek stawia sprawę jasno
Legia nie potrzebuje tego piłkarza. “To jest dla mnie niezrozumiałe”
Pululu: W tym polskim klubie mógłbym zagrać
Artur Wichniarek ostro o reprezentancie Polski! “Grał do trzeciej nad ranem”
Cazorla zostaje. 40-latek wraca do LaLiga po pięciu latach
Gigant coraz bliżej kolejnego transferu. Złe wieści dla reprezentanta Polski!