HomePiłka nożnaDavid de Gea jest jak wino! Hiszpan obronił dwa rzuty karne [WIDEO]

David de Gea jest jak wino! Hiszpan obronił dwa rzuty karne [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W meczu 7. kolejki Serie A, Fiorentina mierzy się z AC Milanem. W bramce gospodarzy stoi David de Gea, który sprawia poważne problemy gościom. Hiszpan dwukrotnie obronił rzut karny.

David De Gea

Giuseppe Maffia / Alamy Stock Photo

David de Gea show

Pierwszy niewykorzystany rzut karny w tym meczu miał miejsce już w 22. minucie spotkania. Wtedy do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Moise Kean. Włoch oddał strzał w lewy dolny róg bramki, ale Maik Maignan świetnie wyczuł jego intencje i obronił strzał. Pod sam koniec pierwszej połowy, bo w 46. minucie, do wykonania rzutu karnego podszedł Theo Hernandez. Francuz miał szansę wyrównać stan spotkania, ale David de Gea świetnie rzucił się w prawy dolny róg i obronił strzał.

To jednak nie był koniec rzutów karnych w tym spotkaniu, bo w 56. minucie spotkania rzut karny ponownie otrzymał AC Milan. Tym razem goście zdecydowali zmienić strzelca i do piłki podszedł Tammy Abraham. Anglik również nie był w stanie pokonać Davida de Gei. Hiszpan ponowie przewidział intencje strzelca i wspaniale obronił jedenastkę.

Warto dodać, że Hiszpan do Fiorentiny dołączył po roku przerwy w grze, a w pewnym momencie myślał nawet o zakończeniu piłkarskiej kariery.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Adrian Siemieniec zszokował wyznaniem! Tak kiedyś żył trener Jagiellonii
Hiszpanie już wiedzą! To on zastąpi kontuzjowanego Lewandowskiego
Wisła Kraków nie zgadza się z zakazem. Złożyła odwołanie
Dramatyczna sytuacja kadrowa Barcelony. A Klasyk już za chwilę
Oto co czeka Jana Ziółkowskiego. “Nie możesz spać i chce ci się wymiotować”
Finalista MŚ 2026 zostanie… wylosowany? Kuriozum w afrykańskiej strefie eliminacji
Zaskakujące, gdzie pojawił się Gianni Infantino. “Ktoś mi wytłumaczy?”
Kulesza zdradza. Na tym stadionie Polacy mogą zagrać półfinał baraży
Lewandowski odnosi coraz więcej kontuzji. Alarmujące liczby
Gwiazda trafi na koszulki Barcy. Zna go cały świat