Daniele De Rossi pokłócony z CEO
Daniele De Rossi został trenerem Romy w styczniu tego roku i zastąpił Jose Mourinho. Wychowanek oraz legenda klubu z Wiecznego Miasta sprawił, że jego podopieczni zakończyli poprzedni sezon na 6. pozycji w tabeli. Bieżąca kampania rozpoczęła się jednak dla nich fatalnie. Trzykrotni mistrzowie kraju aktualnie okupują 16. lokatę z dorobkiem trzech punktów. Giallorossi podzielili się punktami z Cagliari, Juventusem i Genoą oraz przegrali z Empoli.
Niezadowalająca dyspozycja doprowadziła do zwolnienia De Rossiego. Jego miejsce zajął Ivan Jurić. Dziennik “La Repubblica” postanowił przybliżyć kulisy rozstania z 117-krotnym reprezentantem Włoch. Głównym powodem decyzji był konflikt z CEO Romy – Liną Souloukou. Mistrz świata z 2006 roku odmówił, posadzenia na ławce Paulo Dybali. Pensja Argentyńczyka nie wzrosłaby, gdyby ten nie rozegrał 15 spotkań. Kolejnym elementem było odsunięcie od pierwszego zespołu Nicoli Zalewskiego, który nie zgodził się na transfer do Galatasaray. Polak został przywrócony do kadry, ale 41-latce nie spodobała się wypowiedź byłego kapitana na temat wychowanka. Oliwy do ognia dodał wywiad przyjaciela 41-latka, czyli Francesco Tottiego. Emerytowany napastnik stwierdził, że De Rossi często z nim rozmawia, w klubie pełni rolę “piorunochronu”, ale i tak ostatecznie podzieli los Mourinho.