Widzew negocjuje z Danielem Myśliwcem
W czasach pracy w Stali Rzeszów Daniel Myśliwiec był najgłośniejszym nazwiskiem na rynku polskich trenerów. Szkoleniowiec w Rzeszowie udowodnił, że ma sporo umiejętności, które pomogły Stali najpierw awansować do Betclic 1. Ligi, a później zagrać w półfinale baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy. Nic więc dziwnego, że po 39-latka sięgnął ekstraklasowy Widzew, który ma swoje ambicje i chciał spełnić je stawiając na młodego trenera.
W Łodzi Myśliwiec pracuje od września 2023 roku. W pierwszym sezonie drużyna zakończyła rozgrywki w połowie stawki, co miało być jedynie początkiem. W tej edycji PKO BP Ekstraklasy łodzianie wystartowali z impetem, który z czasem zaczął znikać. Jesień widzewiacy zakończyli na dziewiątej pozycji, ale wiosną chcą zaatakować wyższe lokaty.
Najbliższe miesiące będą istotne nie tylko dla Widzewa, ale i dla Daniela Myśliwca. Trenerowi wraz z końcem sezonu wygasa umowa, a za kulisami cały czas trwają rozmowy w sprawie jej przedłużenia. Wynik sportowy z pewnością pomógłby przedłużyć współpracę, ale jak zdradził w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” Michał Rydz, prezes Widzewa, negocjacje są znacznie szersze niż tylko pieniądze czy rezultaty.
– Nie chodzi o pieniądze. Dyskutujemy o oczekiwaniach. O kształcie sztabu – liczebności lub kto i jaką rolę ma pełnić. O piłkarzach – jakie mamy możliwości i jakie mamy ambicje. Jak poprawić proces transferowy, jaka powinna być decyzyjność sztabu, jak polepszyć sposób oceniania zawodników. Jest bardzo dużo punktów, przez które przechodzimy podczas tych spotkań, żeby osiągnąć jak najlepszy poziom wzajemnego zrozumienia. Paradoks tych negocjacji nowego kontraktu polega na tym, że nie rozmawiamy konkretnie o kontrakcie, tylko o całej przyszłości Widzewa – zdradził prezes Widzewa.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +