Dani Olmo uradował kibiców Barcelony
Wokół Daniego Olmo w ostatnich tygodniach było bardzo głośno. Wszystko w związku z kłopotami FC Barcelony związanej z rejestracją pomocnika. Blaugrany nie zdążyła tego uczynić do 31 grudnia 2024, a właśnie wtedy mijał termin podobnych operacji. W nowym roku Blaugrana odwoływała się, szukała funduszy i ze wszystkich sił starała się uniknąć gigantycznej kompromitacji. Ostatecznie mistrz Europy mógł zagrać w finale Superpucharu Hiszpanii i wydaje się, że zawodnik w najbliższym czasie nadal będzie nosił barwy Dumy Katalonii.
W niedzielnym meczu z Realem Madryt Dani Olmo pojawił się na boisku w 59. minucie. Zmienił wówczas Lamine’a Yamala. Po zwycięstwie nad ekipą Królewskich (5:2) były gracz RB Lipsk pocałował herb Blaugrany i pokazał na swój nadgarstek, udając, że ma tam zegarek. Pomocnikowi zapewne chodziło, że zły czas w sprawie jego rejestracji powoli mija. Mistrz Europy może też szykować się do kolejnych spotkań w zespole Hansiego Flicka.
Do tej pory Olmo rozegrał 16 meczów w barwach Blaugrany. Zdobył 6 bramek i zanotował jedną asystę.