Carvajal straci cały rok?
W samej końcówce sobotniego meczu Realu Madryt z Villarrealem doszło do fatalnej sytuacji. Dani Carvajal po starciu z Yeremy’m Pino wydał przeraźliwy krzyk bólu. Błyskawicznie na murawie zameldowali się medycy, którzy chwilę później znieśli reprezentanta Hiszpanii z boiska na noszach. Po reakcji zawodnika było jasne, że kontuzja jest bardzo poważna.
W niedzielę klub wydał komunikat informujący o diagnozie, którą usłyszał piłkarz. Zerwał on zarówno więzadła krzyżowe, jak i więzadła poboczne i nawet ścięgna podkolanowe. Całkowita tragedia dla sportowca – według dziennika “MARCA” ma on być niedostępny do gry przez cały rok.
W takiej sytuacji Real Madryt najprawdopodobniej wejdzie na rynek transferowy, by szukać zastępcy za Daniego Carvajala. Aktualnie jedynym możliwym wyborem Carlo Ancelottiego na pozycję prawego defensora jest Lucas Vazquez. Ewentualnie “Carletto” może szukać alternatyw w postaci przesunięcia tam Edera Militao, czy Federico Valverde, ale wydaje się to mało prawdopodobne. Brakowało by bowiem wtedy tych zawodników na ich nominalnych pozycjach.