HomePiłka nożnaCzystki w Legii Warszawa. Odejście skrzydłowego na ostatniej prostej

Czystki w Legii Warszawa. Odejście skrzydłowego na ostatniej prostej

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Makana Baku ma ofertę z Atromitosu Ateny i prawdopodobnie zdecyduje się na definitywne odejście z Legii Warszawa, jak poinformował Tomasz Włodarczyk.

Legia Warszawa

Zuma Press / Alamy

Makana Baku odejdzie z Legii Warszawa

Makana Baku został piłkarzem Legii Warszawa w 2022 roku. Wojskowi zapłacili za reprezentanta niemieckiej młodzieżówki 350 tysięcy euro. Skrzydłowy, który miał już za sobą występy w Polsce (Warta Poznań) poprzednią rundę spędził w greckim OFI Kreta (17 meczów, dwa gole, dwie asysty). Natomiast w drużynie ze stolicy rozegrał łącznie 40 meczów (gol, dwie asysty). Według Tomasza Włodarczyka warszawski sen 26-latka powoli dobiega końca. – Piłkarz ma ofertę z Atromitosu Ateny. Wiele wskazuje na to, że zostanie zawodnikiem tego klubu – napisał dziennikarz.

Atromitos zajął piąte miejsce w tabeli grupy spadkowej greckiej superligi. Podopieczni trenera Illicia stracili zaledwie punkt do czwartego OFI, czyli pierwszego klubu Baku w Helladzie. Przypomnijmy, że mistrzem kraju został PAOK FC (Tomasz Kędziora), który w końcowym rozrachunku okazał się lepszy od AEK-u Ateny (Damian Szymański).





Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Klub z Gibraltaru wyrzucił Legię z pucharów! Nieprawdopodobne [TABELA]
Lech zaskoczył zespół z Bundesligi. Popis Mikaela Ishaka [WIDEO]
Dźwiga Raków na barkach, jest niesamowity. Kolejne zwycięstwo dzięki niemu!
To był hit okienka, Legia długo o niego walczyła. Teraz okrzyknięty wielkim rozczarowaniem
Trener Rayo pod wrażeniem Jagiellonii! „Polski zawodnik ma jakość”
Astiz zabrał głos po kolejnej porażce Legii. Wskazał kluczowy moment!
Kibice Legii stracili cierpliwość. „Wyp… stąd powinien”
Gwiazdor Legii zgruzowany, ogrom krytyki. „Niech odejdzie i przestanie sabotować”
Skauci przylecieli dla Pietuszewskiego, ale show skradł on. Perełka Jagiellonii
Kontrowersja w meczu Legii! Nie do wiary, co zrobił sędzia [WIDEO]