Jagiellonia spogląda w przyszłość
Jagiellonia Białystok jest rewelacją tego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Podopieczni Adriana Siemieńca prezentują bardzo ofensywny styl gry, a w 34. kolejce stoczą korespondencyjny pojedynek ze Śląskiem Wrocław, który zadecyduje o mistrzostwie kraju. Duma Podlasia zagra u siebie z Wartą Poznań, a Wojskowi zmierzą się z Rakowem Częstochowa. Na ten moment oba zespoły zgromadziły na swoim koncie po 60 punktów, a Jaga ma lepszy bilans bramkowy.
Prezes Wojciech Pertkiewicz i dyrektor Łukasz Masłowski zdają sobie jednak sprawę, że tak dobry sezon w wykonaniu Żółto-Czerwonych może spowodować odejście niektórych zawodników – o czym poinformował Kuba Seweryn za pośrednictwem platformy X. – Minimum trzy transfery + zastąpienie ew. odejść (Wdowik? Marczuk?), ale tu promocji wcale nie będzie. Tak na początku ma wyglądać okno transferowe w Jagiellonii Białystok. – Później reagowanie na aktualne potrzeby, choćby związane z pucharami (jak daleko się uda w nich zajść) – wyjaśnił dziennikarz serwisu sport.pl.