HomePiłka nożnaCzołowe europejskie kluby chciały Xaviego. Wiemy które

Czołowe europejskie kluby chciały Xaviego. Wiemy które

Źródło: Matteo Moretto

Aktualizacja:

Manchester United i Ajax to jedne z drużyn, które postrzegały Xaviego jako mocnego kandydata do objęcia ich zespołów – informuje Matteo Moretto. Hiszpański szkoleniowiec postanowił jednak pozostać w Barcelonie.

Xavi

Sipa US / Alamy

Manchester United i Ajax zabiegali o Xaviego

Początkowym planem Xaviego według dziennikarza miało być wzięcie roku urlopu, by zregenerować się i nabrać sił przed podjęciem nowej pracy. Postanowił on w styczniu, że wraz z końcem sezonu odchodzi z Barcelony. Ostatecznie hiszpańska legenda zmieniła zdanie i pod naporem próśb zarządu Blaugrany postanowił kontynuować swój projekt w “Dumie Katalonii” mimo rozczarowującego braku pucharów w tej kampanii.

Matteo Moretto donosi jednak, że Xavi miał na stole kilka innych ofert z mocnych zespołów. Dwie propozycje o których wiadomo, to Manchester United, który postrzegał go jako mocnego kandydata do zastąpienia Erika ten Haga oraz Ajax, który jest w wyraźnym kryzysie.

Nalegania Joana Laporty zmieniły scenariusz i Barcelona ogłosiła już oficjalnie, że Xavi Hernandez dalej będzie szkoleniowcem klubu. Jego kontrakt z Blaugraną obowiązuje do czerwca 2025 roku, aczkolwiek przy takim zaufaniu ze strony katalońskich dyrektorów nie można wykluczyć, że zostanie przedłużony.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca