Czerwona kartka w 2. minucie finału Copa Libertadores
Do finału międzynarodowych rozgrywek między najlepszymi klubami Ameryki Południowej dotarło Atletico Mineiro i Botafogo. Zespoły te doskonale znają się z własnych rozgrywek ligowych – występują bowiem w brazylijskiej ekstraklasie. Znając tamtejszy klimat można było spodziewać się tego, że zawodnicy nie będą odkładali nóg.
Mało kto mógł jednak przewidzieć, że pierwsza kartka – i to od razu czerwona – zostanie pokazana po faulu w 30. sekundzie spotkania. Gregore, 30-letni pomocnik Botafogo, niebezpiecznie zaatakował wówczas nakładką rywala, kopiąc go mocno w głowę. Wywiązała się duża zadyma, po której arbiter pokazał zawodnikowi czerwony kartonik.

![Św. Mikołaj przyniósł prezent kibicom Radomiaka! Lider zostaje na dłużej [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/12224520/Nowy-projekt-5-3-390x293.png)
![Najman dodzwonił się do „Hejt Parku”. Oto reakcja Gortata! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/12212647/Nowy-projekt-4-2-390x293.png)







