Crvena Zvezda wygrała. Trener wściekły
Lech Poznań przegrał 1:3 z Crveną Zvezdą Belgrad w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Serbski gigant bezlitośnie wykorzystał błędy mistrzów Polski i jest w lepszej sytuacji przed meczem rewanżowym. Jedynego gola dla “Kolejorza” zdobył Mikael Ishak, który był chwalony przez kibiców i dziennikarzy.
Mimo zwycięstwa trener Crvenej wściekł się na konferencji prasowej po meczu. Powód? Pytanie jednego z dziennikarzy! Chodziło o zachowanie Matheusa przy golu Mikaela Ishaka. – Jeśli mógłbym was poprosić, żebyście mnie o to nie pytali – bezpośrednio winny? Chłopaki grają w piłkę. Pomóżcie im trochę. Co to ma znaczyć? – powiedział Vladan Milojević.
– Mamy go teraz wyrzucić z samolotu?! Nie będę więcej odpowiadał na takie pytania, osobiście mnie obrażacie jako trenera (…) Nie zamierzam wam odpowiadać – dodał wyraźnie poirytowany szkoleniowiec.
Lech Poznań ma teraz przed sobą niezwykle trudne zadanie. W starciu rewanżowym Crvena Zvezda będzie mogła liczyć na wsparcie niezwykle fanatycznych kibiców. Mecz w Belgradzie zaplanowano na 12 sierpnia (wtorek) o godzinie 21:00. Zwycięzca dwumeczu zagra z Dynamo Kijów (Ukraina) lub Pafos (Cypr) w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Obecnie wiele wskazuje na to, że do gry w prestiżowych rozgrywkach przybliżyli się Serbowie.