Co o swoim zachowaniu sądzi Cristiano Ronaldo?
Legendarny Portugalczyk grający w Al-Nassr znalazł się w dużych tarapatach. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy podczas ligowego meczu z Al-Shabab kibice tej drużyny zaczęli skandować “Messi”. W odpowiedzi Cristiano Ronaldo wykonał obsceniczny gest, który szybko spotkał się ze zdecydowaną reakcją ze strony saudyjskiej Komisji Dyscypliny i Etyki. Uznała ona, że pewne zachowania nie ujdą na sucho nawet takiej gwieździe, jak Cristiano Ronaldo. 39-latek został zawieszony na jedno spotkanie. Nie ominęły go także konsekwencje finansowe – za karę musiał zapłacić 20 tysięcy riali saudyjskich.
Sam Cristiano Ronaldo skomentował tę sytuację tak: “Nie mogę obiecać zbyt wiele, ponieważ jestem tylko człowiekiem. Nie ma ludzi perfekcyjnych, lecz choć życie składa się z pomyłek, warto jest te pomyłki ograniczać po to, by być lepszym. Niektórzy ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy. Moje zachowanie nie zawsze jest właściwie zrozumiane. To co zrobiłem, i to, za co spotkała mnie kara zostało źle zinterpretowane. Szanuję kraj, w którym żyję, ale w Europie takie gesty są czymś normalnym. Czasem jest tak, że cała ta pasja i ten wewnętrzny entuzjazm sprawiają, że tracisz nad sobą kontrolę i popełniasz błędy. Ale kto z nas ich nie robi? Zapewniam, że nie zrobiłem niczego złego celowo.”
Cristiano Ronaldo i jego kolegów z drużyny czeka jutro niezwykle ważny mecz rewanżowy przeciwko Al-Ain w ćwierćfinale Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu Al-Nassr przegrało 0:1, lecz Ronaldo wierzy, że jego zespół może jeszcze wygrać cały dwumecz: “Chcę coś przekazać naszym fanom: bądźcie jutro z nami. Mamy w sobie wiarę i nadzieję w to, że znajdziemy się w półfinale. Jesteśmy przygotowani.”